Wpis z mikrobloga

Przyklaskuję temu pomysłowi, sprawiedliwy jest, chociaż na pewno nastręczał by wielu problemów podczas realizacji. No bo co, jeśli kobieta ukryje ciążę przed jej sprawcą przez kilka pierwszych tygodni? A jeśli ukryje, jak mężczyzna ma udowodnić, że ukryła?
  • Odpowiedz
@wojna_idei: I tak powinno byc! Gdyby cos takiego weszlo w zycie, kobiety zastanowilyby sie pare razy zanim sprowadza nowe zycie na droge #!$%@? "bo mamunia tak zadecydowala".

Rózowe zawsze beda kombinowac ale przynajmniej zminimalizowaloby to durna logike kobiet pod tytulem "jakos to bedzie" (czyt. ojciec dziecka zaplaci).
  • Odpowiedz
@ein_keel: Wystarczyłoby, gdyby czas na "aborcję" finansową liczyłby się od daty dowiedzenia się o ciąży, a udowodnienie daty przekazania informacji byłoby po stronie kobiety.
  • Odpowiedz