Pytanie do tych co przechodzili lub mają w swoim otoczeniu osoby, które przechodziły koronawirusa - Od 3 dni męczy mnie umiarkowany ból w płucach (na wysokości mostka), którego nigdy wcześniej nie odczuwałem. Dodatkowo pojawił się ból gardła i uczucie opuchlizny (?) w gardle. Do tego zmęczenie i ból pleców. Poza tym brak typowych objawów dla koronawirusa (w stylu kaszlu, gorączki czy utraty węchu i smaku). Poza tym okej. Mieliście/mieli Wasi bliscy takie objawy? Na czwartek jestem umówiony na teleporadę u rodzinnego, ale jestem ciekaw opinii tych, którzy już przechodzili koronawirusa.
@wlodarmw: Powiem tak, każdy praktycznie to przechodzi inaczej. Znam przykładowo sporo zarażonych gdzie nikt z nich nie stracił ani węchu ani smaku -> gdzie to faktycznie był taki objaw, że jak występuje to na bank COVID. Natomiast ból pleców + zmęczenie to też jeden z popularniejszych objawów.
@wlodarmw: Mamę serce bolało w trakcie i po wyzdrowieniu. Brata gardło pobolewało, jesli chodzi o ból to cała trójka (+tata) mocno, plecy, nogi i ręce, ogólnie cale ciało jakby ich ktoś zlał kijem bejsbolowym
@wlodarmw: hm jak się tak miałam w lutym jak podejrzewam miałam to g---o, zaczęło się od bólu pleców na wysokości płuc, potem cały czas klucha na gardle, po czym zaczęło się astmatyczne trzeszczenie w płucach przy wdechu i wydechu też. Długi wdech było dosłownie słychać jak idzie powietrze, potem pojawiła się flegma w oskrzelach i odkaslywanie, które trwało jeszcze raz słabiej, raz mocniej 3 miesiące po
@wlodarmw: miałem tak samo jak ty, raczej koronawirus bo oboje rodziców chorych z normalnymi objawami. Po 3-4 dniach przeszło chociaż kaszel został na dłużej
@wlodarmw: ja dziś byłam na teście. Z objawów to ból gardła, ból głowy i mocne zmęczenie. We czwartek się dowiem, korona, czy nie... Ale mąż zaczął chorować dwa dni wczrsniej i węchu nie ma, więc dziwne by było gdybym ja miała zwykle przeziębienie.
Stan podgoraczkowy do 37,5 od 6 dni, osłabienie, pocenie się, bole w łopatkach, jakby nadwrazliwosc na wysokosci gornej czesci mostka podczas oddychania.
Mierząc rteciowym termometrem to nawet do dzisiaj. Tylko maksymalnie 37,1-2. Przestałem mierzyć, bo badania w normie, covidy i grypy wykluczone. Jedynie w usg wyszlo zwapnienie prostaty, jakieś po przebytej infekcji i w badaniu per rectum u urologa zapalenie prostaty. Wzialem antybiotyki i nie wiem, czy przeszlo. Musze sie udać do niego
Zbiornik Racibórz Dolny, różnica dwóch dni. Jutro zapowiada się kluczowy dzień, aktualnie ciężko tam dojechać na rowerze. Jutro prawdopodobnie również tam będę i zrobię kolejne zdjęcie. #powodz #raciborz #zbiornik #opole #wroclaw #kedzierzynkozle
#koronawirus #kiciochpyta #medycyna
Natomiast ból pleców + zmęczenie to też jeden z popularniejszych objawów.
Z objawów to ból gardła, ból głowy i mocne zmęczenie.
We czwartek się dowiem, korona, czy nie... Ale mąż zaczął chorować dwa dni wczrsniej i węchu nie ma, więc dziwne by było gdybym ja miała zwykle przeziębienie.
Stan podgoraczkowy do 37,5 od 6 dni, osłabienie, pocenie się, bole w łopatkach, jakby nadwrazliwosc na wysokosci gornej czesci mostka podczas oddychania.
Zero poprawy.
Mierząc rteciowym termometrem to nawet do dzisiaj. Tylko maksymalnie 37,1-2. Przestałem mierzyć, bo badania w normie, covidy i grypy wykluczone. Jedynie w usg wyszlo zwapnienie prostaty, jakieś po przebytej infekcji i w badaniu per rectum u urologa zapalenie prostaty. Wzialem antybiotyki i nie wiem, czy przeszlo. Musze sie udać do niego
Nawzajem dzięki!