Wpis z mikrobloga

@srogie_ciasteczko: w sensie usunięcie jądra? Sam zabieg pod narkozą ogólną, około godziny to trwało. Przez dwa tygodnie od operacji straszliwy ból pachwiny (8 szwów), przez następne dwa miesiące "ciągnący" ból przy chodzeniu. Po trzech miesiącach sporadycznie, teraz w ogóle nic nie czuję.
@Perkotka przecież artykuł, który wkleiłaś mówi wprost, że w krajach religijnych kobiety wybierają częściej kobiety ze względów religijnych, czy też raczej z przymusu.
Nawet na wykopie więcej różowych chwaliło facetów i narzekało na babki.

Wiele badań potwierdza, że kobiety w kwestiach położniczo-ginekologicznych preferują specjalistów tej samej płci [10, 11]. W badaniach Sampietro-Colom i wsp. [12] zwrócono uwagę, że pomimo wielu publikacji traktujących o wyborze płci lekarza ginekologa, skupiają się one na dość
@KRISSVector: miałem na skórze wokół jądra „grudki” wyglądało jakby ukąszenie komara albo jak się wchodzi w pokrzywy to tez robią się takie bąbelki na skórze. To była jedna kropka. Badałem sobie ja co 2/3 dni i malała, aż po 1.5 msc zanikła, że już praktycznie palcem nie było jej czuć.

Zaraz po tym, pojawiła się kolejna w innym miejscu. Razem miałem około 4 takich i wszystkie z takim samym przebiegiem.

1
@KRISSVector: krostki nie, lekkie wybrzuszenie, guzek, zgrubienie, ale zdecydowanie nie na jądrze, na skórze - to jest do podkreślenia.

Bez koloru. Bez bólu, bez swędzenia.

Obstawiam, że to po rowerze, bo w jednym miesiącu zrobiłem 500 km, a oprócz tego jestem bardzo aktywny fizycznie - siłownia.