Wpis z mikrobloga

@Igielny: Idziemy z grupką znajomych, wśród nich są koleżanki które uważały, że kompromis był bardzo rozsądnym rozwiązaniem i było w tym nie grzebać. Wiem, że są to rozsądne dziewczyny, a nie jakieś zwolenniczki Aborcji na życzenie czy nadmiernego lewactwa.
Ja się z nimi absolutnie zgadzam i idę je wesprzeć.
A poza tym rząd już zrobił w #!$%@? rolników, teraz kobiety, a za chwilę zrobi w #!$%@? nas wszystkich (chociaż chyba już
@Jestembogaty: jakby ktoś się zastanawiał, czy ten dzban któremu odpisuje mówi prawdę, to wiedzcie, że protestują wszyscy #!$%@? na PiS, bez różnicy na powód. Mianownikiem protestu jest #!$%@? PiSu.

Strajk Kobiet jest najbardziej widoczny w sieci i TV bo mają największe zasięgi. Ja mam w dupie ich postulaty i idę na protest ze swoimi.

A niedowiarkom, nie pisowskimi trollom, polecam się przejść i zobaczyć jak to wygląda.
@Jestembogaty: aborcja oczywiście była katalizatorem. Trudno żeby nie była, jeśli blisko 80 procent społeczeństwa bylo zwolennikiem utrzymania bądź liberalizacji kompromisu a PiS okazał taka pogardę wobec społeczeństwa i to w takim momencie. Dołóż do tego absolutny brak strategii wobec wirusa, kryzys ekonomiczny, zapaść służby zdrowia, bezsensowne przepisy antycovidowe. Niezgodne z prawem ograniczenie wolności obywatelskich.

No to ludzie wyszli protestować i pokazać, że gównorozporządzenia nie powstrzymają ich od pokazania swojego niezadowolenia.
a nie jakieś zwolenniczki Aborcji na życzenie czy nadmiernego lewactwa.


@LucasSpider: Uważnie dobieraj słowa, bo zaraz zostaniesz zjedzony za obrazę świętego protestu i uczestniczących tam męczenniczek. A tak poza tym to szacun, jazda z tymi ścierwami z pisu.