Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#ekonomia #wies #azylboners

Gdybym wygrał dużo na loterii założyłbym samowystarczalną wieś.

Zaprosiłbym tam osoby różnych profesji zainteresowane życiem na uboczy tego szaleństwa zwanego cywilizacją. Pracowalibyśmy na potrzeby społeczności a nadwyżki dóbr i usług sprzedawalibyśmy na zewnątrz. Oczywiście szeroka tolerancja światopoglądowa, żadnego zamordyzmu czy sekciarstwa. Żylibyśmy razem ale każdy miałby prawo do swojej wolności. Zarządzanie w sprawach wspólnych chciałbym zbliżyć do systemu plemiennego z szefem wioski, starszyzną ale też z silną pozycją każdej jednostki tak aby każdy mógł się wypowiedzieć i zostać wysłuchanym.
Jeszcze nie tak dawno w każdej wsi był młynarz, kowal i myśliwy a dziś doszedłby mechanik, informatyk, lekarz, nauczyciel itd

Utopia czy jest chociaż cień szansy na powodzenie projektu?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f9aadac0860c8092cf4939d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
#ekonomia #wies #azylboners

Gdyb...

źródło: comment_1604010961xBiAPERq3gob2JjX8kuc2S.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Brzmi legitnie.

systemu plemiennego z szefem wioski, starszyzną

Aha

ale też z silną pozycją każdej jednostki tak aby każdy mógł się wypowiedzieć i zostać wysłuchanym.

To szybko wyparuje jak ten "szef" czy "starszyzna" poczuje władzę

Podsuwam pomysł na nazwę: Jonestown, może być?
  • Odpowiedz