Aktywne Wpisy
czerwonykomuch +195
35 lat kapitalistycznej propagandy tak bardzo poryło mózgi pracowników, że chcą oni - z własnej woli - spędzać w pracy więcej czasu za to samo wynagrodzenie.
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
placebo_ +327
baza #bekazpalaczy #polska
Przyjechałem na miejsce krótko po 10.00 i grzecznie usiadłem przed gabinetem. Co istotne za chwilę, parę razy mijał mnie mój "ulubiony" lekarz jak również niejednokrotnie obok przechodziła p. asystentka (zajmuje się wszystkim oprócz leczenia, czyli ogarnianiem wizyt, papierów, telefonami do pacjentów, umawianiem na badania itd). Minęły prawie trzy godziny i w końcu, jako ostatni, (mam nazwisko na W ale kolejność nie jest alfabetyczna) zostałem wywołany, żeby dowiedzieć się, że... badania nie zostały skonsultowane ( ಠ_ಠ)
Po pierwsze, po jaką cholerę tam jechałem, szczególnie w dobie pandemii? Tak ciężko było zadzwonić wczoraj czy dzisiaj rano? Po drugie, skoro już byłem na miejscu to nikt nie mógł mi powiedzieć, że nie mam po co siedzieć?
Zupełnie "przypadkiem" zostałem wywołany ostatni i jakimś dziwnym "zbiegiem okoliczności" akurat moje badania nie zostały skonsultowane. Mam niby jutro czekać na telefon. Ręce opadają.
Awantury nie zrobiłem tylko i wyłącznie dlatego, że źle się dzisiaj czuję, natomiast jeżeli sytuacja powtórzy się jeszcze raz, to #!$%@? doktorka (wiem, będzie miał to gdzieś), zrobię gnój w szpitalu a kolejny wpis poświęcę mu imiennie, żeby ludzie poznali tego padalca z imienia i nazwiska.
#rak #onkologia #nowotwory #shepardchoruje
A ktoś oprócz Twojej prowadzącej i doktora padalca tam przyjmuje w poradni? Może jest jeszcze jakiś inny normalny
@Azai: Nawet jeśli zmienię prowadzącego to ten, który ma ze mną jakiś problem jest ich przełożonym. Na chwilę obecną mam jeszcze 4 tabletki cabozantynibu (miałem 18), ze względu na to, że każde opakowanie ma 30 tabletek a kurs
@IceKoka: Dlatego będę próbował zmienić albo prowadzącego albo szpital, jak sugerujesz, bo tej śmiesznej konsultacji to się nie doczekam.
@tRNA: ból w takim natężeniu mam od może dwóch, trzech miesięcy. Najpierw miałem plastry z buprenorfiną i one działały świetnie, niestety