Wpis z mikrobloga

Gdyby ktoś pytał o przykład, czym jest "ideologia gender". Nic piękniejszego niż skrzywienie własnego dziecka na całe życie, żeby zdobyć punkty w lewackiej hierarchii postępu. Tak na marginesie, takich przykładów widziałam już mnóstwo - przechwalanie się tym, że wychowuje się swoje dziecko "bezpłciowo".

Taguję "beka", ale to jest tragedia, szkoda tych dzieci.

#bekazlewactwa #lgbt #bekazpodludzi
BarkaMleczna - Gdyby ktoś pytał o przykład, czym jest "ideologia gender". Nic pięknie...

źródło: comment_1603867042x2mGegsXDGGDRcergJNjm5.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Jeju patrzcie na mnie, nie daję się uciskać systemowi narzuconemu przez tysiące lat uległości, wychodzę poza te ramy i dopiero wtedy można być prawdziwie wolnym człowiekiem, naszego dziecka nie będę do niczego zmuszać, może być chłopcem, dziewczynką, kaczką, łosiem, jeleniem, trójnogim koniem, ławką lub drzewem, jak mentalnie będzie się czuło emerytem to ma dostawać w komunikacji zniżki dla emerytów, podążajcie tą drogą, podążajcie drogą prawdziwej wolności, nie ma wolności
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@emjot86:

Gender (ang. gender, czyt. dżender; płeć kulturowa, płeć społeczna, płeć kulturowo-społeczna, płeć/rodzaj, czasami także jako płeć psychologiczna lub psychiczna) – zespół zachowań, norm i wartości przypisanych przez kulturę do każdej z płci.


Co konkretnie negujesz? Że nie da się wyodrębnić takiego zespołu zachowań czy, że społeczeństwo tego nie robi?
  • Odpowiedz
@Ptrg: to, że moje dzieci beż żadnej presji ze strony społeczeństwa zachowują się zgodnie ze swoją płcią. Syn chce walczyć, córką bawić w dom (opieka) - tak mają zapisane w genach, dorabianie do tego ideologii jest głupotą.
  • Odpowiedz
@Ptrg: rodzice są od wyjaśniania dziecku świata od pierwszych lat - nie od komplikowania go w imię jakiejś chorej ideologii. Jeżeli dziewczynka nie chce się bawić lalkami, to nie oznacza, że nie jest dziewczynką i że masz się do niej zwracać bezpłciowo.
  • Odpowiedz
@emjot86 #!$%@? a ja za dzieciaka chciałam bawić się samochodami i rodzice mi je kupowali. I chłopięcymi zestawami lego. I w wakacje z kuzynkami miałyśmy wojny z okolicznymi wsiowymi chłopcami i cieszyło nas robienie łuków z patyków.
Czy wpłynęło to na mnie negatywnie? Czy teraz nie jestem kobietą?
Nie #!$%@?, miałam fajne dzieciństwo z zabawkami jakie ja chciałam, a nie jakie narzuciło mi społeczeństwo bo przecież miałam bawić się w dom!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@BarkaMleczna: W większości przypadków bezpłciowe wychowanie polega na nie narzucaniu kolorów, zajęć czy zabawek ale pozwoleniu dziecku na wybranie samemu. Np dziewczynka, która bawi się samochodzikami czy chłopiec z lalkami.
@emjot86:"Płciowe" kolory (różowy dla dziewczynek, niebieski dla chłopców) czy ubrania (sukienki dla dziewczynek, spodnie dla chłopców) też wynikają z genów?
Zresztą jak wyżej, “bezpłciowe" wychowanie polega na nie narzucaniu konkretnych rzeczy tylko dlatego, że jest się jednej płci
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ptrg: Inna sprawa, to, że twoje dzieci wpisują się w zachowania przypisane do ich płci nie sprawia, że takie przypisywanie nie istnieje. A właśnie tym jest płeć kulturowa, której istnieniu zaprzeczasz.
  • Odpowiedz
Inna sprawa, to, że twoje dzieci wpisują się w zachowania przypisane do ich płci nie sprawia, że takie przypisywanie nie istnieje. A właśnie tym jest płeć kulturowa, której istnieniu zaprzeczasz.


@Ptrg: Oczywiście, że nie istnieje, bo są dwie płcie- reszta to wymysł humanistów, nawet nie mogą się zdecydować na jedną liczbę więc padają różne 56, 87,120 i to podważa ich wywody. Takich pseudonauk humanistycznych w historii było wiele m.in. odczytywanie
  • Odpowiedz
@Ptrg: tylko że oni nie mówią, że nie będą na siłę wciskać dziecku różowych lub niebieskich kocyków. Oni mówią, że ich dziecko nie pozna własnej płci, dopóki samo jej nie ogłosi. To powinno być kwalifikowane jako znęcanie się psychiczne, bo szkody w psychice takiego dziecka będą nie do odrobienia.
  • Odpowiedz
@Ptrg: bo są dwie płcie, a nie trzydzieści, na szczęście nie ma sukni czy garnituru gender asexualfurryfluid. Są też realne powody wzorców kulturowych mężczyzny i kobiety, bo to też czemuś służy społecznie np. prokreacji- i oczywiście jakiś promil będzie się temu wymykał choćby ze względu na sprawy hormonalne i to zupełnie normalne, a wyjątek potwierdza, że jakaś regułą w ogóle istnieje i w żaden sposób nie tłumaczy całych setek wydumanych
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@djtartini1: Chyba nie bardzo zrozumiałeś moje pytanie. Dlaczego to mężczyźni noszą garnitury a kobiety suknie a nie na odwrót?
Btw, czy jesteś w stanie podać przykład jakiś nie niszowych prac z zakresu gender, w której padają "setki wydumanych płci" ? Nawet nie muszą być setki, mogą być wcześniej wymienione "55, 87, 120".
  • Odpowiedz
@Ptrg: https://www.healthline.com/health/different-genders#a-d
http://thepbhscloset.weebly.com/a-list-of-genders--sexualities-and-their-definitions.html
https://www.safeguardinginschools.co.uk/wp-content/uploads/2019/09/List-of-Gender-Identities-1.pdf
po źródła naukowe musisz raczej pytać na tagu lgbt bo mi kiedyś wkleili całą czapkę tego, ale wyrzuciłem to z pamięci, bo każde źródło podawało swoje wywody

Mężczyźni noszą garnitury, a nie suknie nie zawsze- tzn na bliskim wschodzie ubiór męski bardziej przypomina suknię więc to też nie definiuje mężczyzny na dalekim wschodzie bardziej przyjęto zewnętrzne wzorce kulturowe. Są też kwestie modowe w danej kulturze itd.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@djtartini1:
To co za linkowałeś to nie są pracę naukowe.

Mężczyźni noszą garnitury, a nie suknie nie zawsze- tzn na bliskim wschodzie ubiór męski bardziej przypomina suknię więc to też nie definiuje mężczyzny na dalekim wschodzie bardziej przyjęto zewnętrzne wzorce kulturowe.

To prawie tak jakby płeć kulturowa była różna w różnych miejscach świata i historii, tak jak postuluje nauka gender.
Dlatego zadam to pytanie jeszcze raz, dlaczego w Polsce to kobiety noszą suknie a mężczyźni garnitury? Czy płciowość tych ubrań ma obecnie jakikolwiek związek z genetyką/ budową ciała czy jednak jest to kwesia kulturowa, czyli coś czym zajmuje
  • Odpowiedz
To co za linkowałeś to nie są pracę naukowe.


@Ptrg: No wiem właśnie, dlatego odesłałem do tego bo tego dużo mieli, a nie pamiętam. Ta nauka stworzyła niejako przy okazji dodatkowe płcie i przymiotnik kulturowy nic tu nie zmienia i to tylko wzbudza zamieszanie i jest kompletnie niepotrzebne, nie ma realnego powodu i celu w takim działaniu.
  • Odpowiedz