Wpis z mikrobloga

Jakby Niemiec zarabiający 2000€ miał iść do lokalnego sklepiku i zapłacić prawie 15€ za 0,3 puszkę RedBulla Zero i loda Magnum Double Cherry to by k---a rządzących wynieśli na drugi dzień xD. Tymczasem w Polsce jest spanko i odmawianie sobie.
#protest #gospodarka #ekonomia
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Emmzon: zaraz ktoś przyjdzie i będzie tłumaczy, że w Republice Federalnej nie jest tak kolorowo. Tylko to my tam jeździmy do roboty i my od nich sprowadzamy używane samochody.
  • Odpowiedz
@Fidel1 a jaki jełop chodzi do fryzjera? Byłem dwa razy w życiu w BarberShopie i wolę zrezygnować z brody niż przeżywać na nowo swędzenie całej skóry z zarostem. Chcesz porównywać ceny usług? To ja wypije higland park 18 za 90 euro, gdzie Ty musisz płacić 130 minimum, te zaoszczędzone mogę dać na masaż, gdzie ty za ten sam masaż placisz więcej. Rozeznaj się w cenach. Jeśli highlanda nie znasz, to może
  • Odpowiedz
@Emmzon: a potem jedzie do Zgorzelca do fryzjera za 10€ a nie 30€ raz na dwa tygodnie, do lekarza też w Görlitz nie pojdzie, bo plomba w PL 30€ a w DE 90€. Jakoś tam nikt nikogo o to nie wywozi. Zarobki też w we wschodnicz DE są niższe niz zachodnich. Jakoś wojny secesyjnej nie ma. Dlaczego hmmmm?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@vonsaty: Fryzjer, dentysta, mechanik samochodowy, kosmetyczka. Jakoś, z dziwnego powodu, Niemcy jak mogą to korzystają z usług w Polsce.
  • Odpowiedz