Wpis z mikrobloga

@darosoldier: Jest kompletnie odwrotnie. Kaczyński rozpoczął imbę z aborcją, bo wiedział, że ludzie wyjdą na ulicę protestować. A jak wyjdą to wiadomo, że będą się zarażać, bo tak mówi każdy z jego ministrów z idiotą od zdrowia włącznie :) A tym właśnie wzrostem zachorowań z powodu protestów w przestrzeni publicznej tłumaczyć będą każdą porażkę czy niewydolność służby zdrowia. Czy też działaniem opozycji, która do tych protestów "namawiała". Do tego dojdą
  • Odpowiedz