Wpis z mikrobloga

Panu Mauro Vegni, dyrektorowi Giro coś się chyba w główce #!$%@?ło delikatnie mówiąc:

I want sanctions for Jumbo-Visma and EF. If anyone thinks they can infringe the rights or duties of WorldTour teams, then I will also consider myself 'free' from the obligation to invite them. What happened is also a matter for the UCI License Commission


W jego ocenie UCI powinno ukarać JV za wycofanie kolarzy z wyścigu oraz EF za pismo z propozycją skrócenia wyścigu.

Serio? Może jeszcze odciętą głowę konia im wyślij xD Ja myślałem, że udział w wyścigu pana Vegni jest dobrowolny i wycofanie nie podlega sankcjom ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kolarstwo #giro
kyloe - Panu Mauro Vegni, dyrektorowi Giro coś się chyba w główce #!$%@?ło delikatnie...

źródło: comment_160379456057OEazLeUh7ozYeWyqdp7G.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@kyloe: A nie jest właśnie tak, że drużyny z WT mają obowiązek startów w zawodach WT? ale to już #!$%@?ąc od tego, że ten kolo chyba wywalił się bez kasku i w łeb klupnął ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@syfanalny @tomex1909

Nie znam dokładnego brzmienia umów pomiędzy teamami a UCI ale zwróćcie proszę uwagę na różnicę pomiędzy terminami nieprzystąpienie ( tj. nie wzięcie udziału w wyścigu ) a wycofanie w trakcie jego trwania i to jeszcze z dość istotnej przyczyny - jeden z kolarzy JV był zakażony koronawirusem. Na miejscu pana Vegni skłaniałbym się raczej do podziękowania managementowi JV za odpowiedzialną decyzję i nienarażanie swoich ale i innych kolarzy w peletonie
  • Odpowiedz
@kyloe: Mitchelton porozumiał się z Vegnim w sprawie wycofanie, JV nie. Nie mi to oceniać, ale z perspektywy organizatora rozumiem, że pilnuje swojego wyścigu. Być może uznał że nie było podstaw na wycofanie drużyny, to już strony będą rozsądzać.
  • Odpowiedz
@tomex1909: Pilnować sobie może, tego mu nie odmawiam, ale zauważ że nawet jeżeli w umowach z UCI nie ma zapisów o działaniu siły wyższej, to na pewno prawo któremu te umowy podlegają takie przepisy posiada ( podejrzewam, że jest to prawo Szwajcarii bo tam ma siedzibę UCI ). Działanie siły wyższej, a taką bez wątpienia jest epidemia, zwalnia strony z odpowiedzialności za niewykonanie umowy w zakresie, w którym uniemożliwiło to działanie
  • Odpowiedz
@kyloe: takie rzeczy działają na wizerunek wyścigu i organizatora, dlatego musi być zdecydowany. Każdy wyścig ma swój odrębny regulamin ze względu na niuanse prawne w danym kraju. Jeżeli wycofanie jest nieuzasadnione (a widocznie z takiego założenia wychodzi) to organizator ma prawo wyciągnąć konsekwencje. Choć w tym przypadku nie spodziewam się żadnych daleko idących działań
  • Odpowiedz