Wpis z mikrobloga

Mirki pomocy właśnie pomagałem jakiemuś gościowi co nie mógł odpalić, przy podłączaniu pomyliłem plus z minusem u mnie zaiskrzyło ziomek nie kręcił silnikiem kable zrobiły się ciepłe i zaczęły się topić. Ziomek podłączył plus do plusa i minus do chyba do masy. Po zauważeniu mojego błędu odpalił mu samochód. Jestem trochę chory na łeb i leczę się psychiatcznie od godziny wali mi serducho i czuje się jakbym się miał poryczeć przez to ze możliwe ze przez moj błąd popsułem coś w jego aucie. Tłumaczył mi ze nic się nie stało i zapewniał ze jest git ale czy napewno?
#samochody #derpesja
  • 6