Wpis z mikrobloga

@SzacunekLudziZPiwnicy: Poprzednie protesty też dużo straciły przez to że zostały nazwane strajkiem kobiet i były promowane na zasadzie "kobiety nie dajmy się!". Wielu facetów to popiera a jednak czuje że ten protest nie jest dla nich. No i standardowo nikt nie pamięta że te dzieci mają też ojców, których też problem dotyczy. Takie dzielenie się na siłę zamiast łączenia we wspólnej sprawie.