Wpis z mikrobloga

@BajerOp: ja podobnie, jakies frazy typu efedryna bez recepty etc, ale to pewnie zalezy od banku jak bardzo maja to w dupie. Wolę nie ryzykować tłumaczeń na policji, ze przelew opiewajacy na 400zl pod tytulem "za dziewice dla proboszcza" to tylko głupi żart ( ͡º ͜ʖ͡º)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@ostiumUrethraeExternum: skoro to IT jednego z NAJWIEKSZYCH bankow w PL, to skad w ogole mozesz wiedziec co robia inne dzialy xD
W dużym IT, to człowiek pracujący w jednej technologii nie ma pojecia o procedurach na zespolach obslugujacych inne srodowiska serwerowe (np. wintelowiec i jakiś unixowiec), nie mówiąc o innych technologiach (jakieś bazy danych albo messaging), a co dopiero w innym departamencie xD

Historia z czasów, kiedy nie było blika i w sumie nie było wiele komunikatorów. W zasadzie to wtedy wchodziły dopiero serwisy online.


@McKeyPL: ale skrzynki mailowe to chyba mieli wtedy, nie?
Tak bo Pano Halina z banku księguje takie przelewy ręcznie i czyta tytuły :)


@krampus0101: żebyś się zdziwił, ale tak. Kiedyś robiłem duży przelew, no tak na kilka pensji, na swoje inne konto i tytuł im nie podpasował, więc mi to zablokowali, bo myśleli, że ktoś mi się włamał. Musialem to w banku odkręcać xD
Wy nawet nie wiecie jak banki mają rozwinięte monitorowanie przelewów. Jeśli w tytule występują słowa klucze to od razu jest to weryfikowane przez analityków. Tutaj jak widać wystąpiły 3 razy te same i nastąpiła automatyczna reakcja, czyli sprawdzenie osoby i poinformowanie, że takie zabawy mogą być problematyczne.


@McKeyPL: w sensie że ktoś płacąc za zamach robiłby to przelewami na konto, i to jeszcze ze słowem "zamach" w tytule?
@boguchwal: bank nie miał problemu z wysokością przelewu, bo na koncie miałem więcej i już wcześniej robilem duże transakcje. Ewidentnie chodziło o tytuł, ponieważ mi o tym mówili, jak odkręcałem sprawę. Dwie różne osoby pytały mnie czemu taki tytuł i wyjaśniały, że było to powodem zatrzymania przelewu. Wysokość nie miała znaczenia.
U mnie koledzy się świetnie bawili wysyłając mi przelewy "za obciąganie" "za ruchanie" "za dymanko" a ja potem podczas kontroli podatkowej firmy dostałem oficjalne pismo z US bym poinformował o co chodziło z tymi przelewami ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Herubin: Odpowiadasz, że przecież jest wyraźnie w tytule że to za usługi seksualne, które są w Polsce nieopodatkowane i niech palą wroty ( ͡° ͜ʖ ͡