Wpis z mikrobloga

@Zagmadfany2: no oczywiście, że podejrzane. Jakby to było coś "normalnego" czy nawet ten udar, to by już dawno albo siedział na szkolnej i srał pod siebie, albo siedziałby w DPSie. Więc albo już siedzi w tym DPSie/Choroszczy, albo to coś grubego typu rak i pewnie zdechnie za jakiś czas. Innej opcji raczej nie widzę