Wpis z mikrobloga

@1950M: Przecież to spożywka wiec ceny zbliżone w całej Polsce a różnica w cenie warzyw to max 20%. Ale tyle mi wychodzi mieszkając w Krakowie jeśli nie dopycham koszyka śmieciami
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@asdfghjkl: Nie potrzeba wydawać dużo pieniędzy aby jedzenie było dobre. Gotuje sam, bazuje na warzywach, sosach i przyprawach. Dodatkowo sałatki i można jest smacznie, zdrowo i tanio. Do tego mieso z kurczaka i ryby.
@zpord: Wszystko zależy odctego ile idzie na dodatki śledzie kabanosy i różne takie przekaski które kosztują nieproporcjonalnie dużo jak na wartości odżywcze. Nie wspomnę o zelkach mambach i batonach
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zpord: @Kodak ciekawa jestem jadłospisów tygodniowych/miesięcznych. Mi to coś nie wychodzi, na dwie osoby idzie nam koło 2200 i więcej. Sporo rzeczy tez nam się marnuje, nie umiemy ogarnąć jadłospisów bez strat :/
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Poziomkowa: Właściwie te pomysły na obiad wpadają przy okazji zakupów, bazuje mniej więcej na tym samym, ale dodaje, albo zmieniam składniki, trochę cuduje z przyprawami i wychodzi delikatnie coś innego nie mając poczucia, że jem caly czasu to samo.
Sporo wydajecie. Ja dużo warzyw jem, mieszam je razem, do tego sos, głównie pomidorowy ze sporą ilością ziół, do tego trochę mięsa... kasza gryczana, ryż, makaron (co kto lubi). Placki ziemniaczane, zapiekanki
Spożywcze ~1190 zł + na mieście ~185 zł 2 osoby i nie narzekam na jakość produktów. Posiłki planowane na minimum 2 dni do przodu
@zpord: Ja ostatnio w granicach 300zł/msc/2 os. :D Ale to tylko dlatego, że warzywa swoje z działki, przetwory na zimę zrobione a dość często teściowa zarzuci jakieś mleko/ser/jajka ze wsi ;)
@zpord: rodzina 2+3 (przy czym najmłodsze jeszcze stałych rzeczy prawie nie je, pozostali to 3 i 5 lat). Lipiec-wrzesień średnia 1292,39. Mało rzeczy "swoich". Kilka wyjść do kawiarni czy na lody (też w tej kategorii), parę posiłków "na mieście". Podkarpacie (nie Rzeszów)
@Poziomkowa: Ogarnij kilka filmików na youtube typu "policzona szama" (nie bardzo lubię mowę tego gościa, ale podaje przepisy w sposób zwięzły) czy inne Makłowicze (tu minus, że u niego w sumie nie ma "potrzebnych składników" podawanych) czy Okrasy. Zanotuj sobie kilka rzeczy i wtedy można spokojnie zrobić zakupy na 3 dni do przodu produktów.
Jeśli jesz w pracy to może warto sobie przygotowywać w domu lunchboxy? Właśnie u tego typka na