Aktywne Wpisy
![yosemitesam](https://wykop.pl/cdn/c3397992/yosemitesam_UC36vX8Nv4,q60.jpg)
yosemitesam +16
![Koziom](https://wykop.pl/cdn/c0834752/325a2539e56fec698d5749d9fbc9990c48326baf79076f8d38063d12c8b47f68,q60.gif)
Koziom +247
O #!$%@?, Sikorski z czym wjechał (ʘ‿ʘ)
#polityka #sejm #bojowkaradkasikorskiego #bekazpisu
Walia chce zakazać politykom kłamania przed kolejnymi wyborami: „W przypadku prawomocnego skazania za nieprawdziwą wypowiedź na drodze sądowej, groziłby im czteroletni zakaz wykonywania zawodu parlamentarzysty”
#polityka #sejm #bojowkaradkasikorskiego #bekazpisu
![Koziom - O #!$%@?, Sikorski z czym wjechał (ʘ‿ʘ)
Walia chce zakazać politykom kłamani...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/cf92cbccb77af062d15780c92db3257eb1ce20b8ea54ab3d174937dbafefd5ab,w150.jpg?author=Koziom&auth=89f5a6c04aeeca99c80987a0c4b9e95a)
źródło: Screenshot_20240703_162838_Chrome
Pobierz
Na zwykłe zapalenie płuc umiera w Polsce rocznie około 12 000 osób, a choruje około 300 000. Dzieląc to na cały rok mamy średnio 25 000 zachorowań i 1 000 zgonów miesięcznie, czyli 833 zachorowania dziennie i 33 zgony dziennie.
Dlaczego więc martwić się koronawirusem? Bo już teraz notujemy prawie 10 000 zachorowań dziennie i około 100 zgonów. To sprawia, że jest to choroba, która już teraz zbiera 3 krotnie większe żniwo niż zwykłe zapalenie płuc.
#koronawirus #covid19 #covid #covid19stats
Na samego covid chyba przestali podawac, ale wychodzilo 7-8 osob dziennie. Z 1200, ktore codziennie umiera w Polsce. 700 na choroby ukladu naczyniowego, 300 na raka etc ... Znaj proporcje mocium panie.
Nie gadaj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Zapalenie płuc = zgon z większym prawodobieńśtwem, gdy masz raka, choroby układu krążenia, powikłania pogrypowe itd. Ilość zgonów na zapalenie płuc podawana jest sumarycznie WŁĄCZNIE z chorobami współistniejącymi.
To nie jest tka, że 33 osoby umierają na SAMO zapalenie płuc.
źródło: comment_1602931236zXf3yfEBkGyGDvow5IK5rt.jpg
PobierzI to niekoniecznie musi być jak to mówisz: "doprawienie". Podam Ci przykład na bazie siebie samego.
Lat kilkanaście. Jadę do lekarza z lekkim kaszelkiem i katarem. NIC WIELKIEGO w ogóle nie czułem się źle. Lekarz rodzinny mnie osłuchał i chciał zamawiać karetkę do zawiezienia mnie do szpitala w Krotoszynie. Powód? Zapalenie płuc. Rezultat:
@deathcoder: w ogóle istnieje coś takiego?