[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Nie wiem po co to piszę - Dziś po raz kolejny myślałam o strzeleniu sobie „samobója”. Nagle, bez powodu przyszła się do mnie moja córka mocno się przytulić i tak siedziała, owinięta wokół mojej szyi z 15 min. Pomyslałam sobie, że #!$%@? ze mnie sucz skoro rozważam porzucenie 4latki w taki sposób. Jeśli dociągnę, to gdy będzie starsza, powiem jej, że kiedyś uratowała mi życie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8a0570605297c54a62cad3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[E.....t]

@AnonimoweMirkoWyznania: idz do psychiatry

[winda_orbitalna]

@AnonimoweMirkoWyznania: do psychiatry.

[Cedrik]

@AnonimoweMirkoWyznania: Do psychologa, serio, pomoże Ci się z tym uporać, nie męcz się.

[AnonimoweMirkoWyznania]

ZakochanaEskimoska: Idź do psychologa i zadbaj o siebie. Naprawdę nie ma takich problemów, których nie można pokonać. Często żyjemy w swoich przekonaniach, umowach, stereotypach. Nie wszystkie błędy da się naprawić, ale ze wszystkich można wyciągnąć lekcje i poprawić swoją przyszłość.

Zaakceptował: LeVentLeCri

[ronin101]

@AnonimoweMirkoWyznania: Biegiem do psychologa. Z takich stanów się wychodzi.

[W.....1]

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie mow jej tego nigdy, zryjesz jej banie tym wyznaniem. To nie jest Twoja kumpelka.

[chmurapiroklastyczna]

@AnonimoweMirkoWyznania mnie też to trzymalo przy życiu. 5 latka wtedy. Myśl, że zostanie sama motywowała mnie do życia i wstania z łóżka. minęło wiele lat i obie mamy się dobrze. Idź do psychiatry ja dał radę sama ale to nie reguła. Powodzenia