Aktywne Wpisy
akaisterne +28
Mamele mnie namawia do pracy w prywatnej przychodni na rejestracji. 5500 brutto albo wiecej. Calkiem blisko. Mysle, ze moglbym sobie poradzic, ale mam 5 lat neetu i nie wiem, jak to wytlumaczyc. Nie umiem klamac. Over.
#przegryw
#przegryw
_aqq +49
Warto zauważyć, że jeśli zmarło 119 osób, a śmiertelność wynosi około 1%, to oznacza (z racji tego, że gony przypadają najczęściej kilka dni po diagnozie), że jakieś 3 dni temu nie mieliśmy 5300 przypadków tylko 11 900, a jeśli śmiertelność plasuje się na poziomie 0,5% tzn. że mieliśmy przypadków 23 800.
Przy założeniu, że współczynnik R wynosi 1,5 to z 11 900 przypadków zrobi się 17850 -> 26775 -> 40162 -> 60243
Jeśli od zarażenia do zaraŻANIA mija około tydzień, tzn. że około 60 000 REALNYCH przypadków będzie za 4 tygodnie. Mam poczucie, że tego się nie zatrzyma.
Jak nie mas zobjawów nie idziesz do lekarza, bo po co - czujesz się zdrowy więc nie będziesz nalegał na test. Wielu ludzi z "grypą" w ogóle się z tym ukrywa w obawie przed kwarantanną.
Nie dojdzie do sytuacji, w której jeden test = wynik pozytywny. Do testów kierowane są osoby z obawami, osoby z kontaktu, osoby z gyrpą (które nie mają covidu)
śmiertelność w pl to 0.3%, ale jak się zapcha slużba zdrowia to poleci do nieba