"Wzrosną opłaty za parkowanie w Warszawie. Z 30 na 1200 zł za drugi samochód" a w komentarzach kwik i szydera, serio ludzie nie wiedzą po co chcą zwiększyć opłatę?
Parkowanie w Warszawie. Z danych ZDM wynika, że w Warszawie jest ponad 30 mieszkań, na które przypada dziewięć lub więcej abonamentów parkingowych. Adres rekordzista - 15 abonamentów. ZDM rozkłada ręce: Takie są przepisy.
Parkowanie w Warszawie - 15 abonamentów
Ponad 1500 abonamentów zarejestrowano pod adresami, na które przypada ich trzy lub więcej. W jednym z warszawskich mieszkań na jedno mieszkania przypada aż 15 abonamentów.
Jak informuje Karolina Gałecka, rzecznik ZDA, aby dostać abonament w strefie płatnego parkowania nie trzeba zrobić wiele - wystarczy mieć meldunek na terenie strefy i być właścicielem lub współwłaścicielem auta. Opłata za roczny abonament wynosi 30 zł rocznie, czyli 2,5 zł miesięcznie. Opłata za pierwszą godzinę parkowania w stolicy wynosi 3 zł.
Jaki jest zasięg obowiązywania abonamentu? "Wyznaczamy go, wybierając do ośmiu parkomatów znajdujących się pobliżu miejsca zameldowania właściciela abonamentu"
cwaniactwo narodowe jakoś trzeba tępić, inaczej się nie da - kiedyś widziałem ogłoszenia że za opłatą ktoś oferował meldunek w mieszkaniu w celu dostania abonamentu parkingowego na rok (przypominam że pierwsza godzina płatnego postoju to 3 zł a abonament miesięczny to 2,5 zł...)
@Jan_Laguna: nie wiedzą, bo w Warszawie byli dwa razy w życiu, no ale jest okazja żeby pokrzyczeć coś o złym lewactwie więc krzyczą. nie ma ratunku dla tego narodu
@Jan_Laguna: trochę bzdura. W moim miejscu zameldowania łącznie są zameldowane 4 osoby. Mamy też zarejestrowane 4 samochody. Nie ma tu żadnego oszustwa.
@modzelem: a tak szczerze uważasz że te 1200 zł to dużo? 100 zł miesięcznie, czyli jakieś 5 zł dziennie licząc że weekendy darmowe.. to nadal wychodzi 0,42 pln za godzinę przy postoju za cały dzień (teraz będziemy płacić od 8 do 20 a nie od 8 do 18).
Przyjezdny za taki całodniowy postój zapłaciłby 41 zł zamiast 5 zł.
@modzelem: ciekawe, czy jakbyś mieszkał w nowym budownictwie, to kupiłbyś 4 miejsca postojowe.
I zgadzam się z @Jan_Laguna - 1200zł za rok to nadal tyle, że ten proceder nadal będzie się opłacał. IMO za każde kolejne auto stawka powinna być podwojona. A 1200 powinien wynosić abonament już za pierwszy samochód.
@modzelem: tak w ogóle 4 osoby zemeldowane w mieszkaniu i 4 samochody to nie jest normalna sytuacja "warszawskiej rodziny". Tylko to są zapewne pracujący studenci albo coś podobnego.
@modzelem: z gwarancją miejsca trzeba zapłacić pewnie 200-300zł, więc różnica jest znaczna. IMO całe miasto powinno zostać objęte strefą, bo teraz problemy będą wypychane do dzielnic leżących przy jej granicy.
@Jan_Laguna: Może przynajmniej zniknie część złomu, blokującego miejsca w śródmieściu. W mojej okolicy to jest powszechna sytuacja, że janusze z mieszkaniem po babci mają 2-3 samochody, których łączna wartość wynosi tyle, ile ten abonament, xd, ale stoją twardo w śródmieściu i są używane raz na pół roku, jeśli w ogóle.
@modzelem: ale jakby zrobili kilka miejsc "niebieskich" tylko dla mieszkańców to i tak byś narzekał jeżeli dla każdego mieszkania w twoim bloku są potrzebne 3-4 miejsca...
W nowym budownictwie upychają miejsca parkingowe byleby spełnić minimum norm (ktora wynosi okolo 1.2 samochodu na mieszkanie? inwalidzi osobno) i te miejsca parkingowe to zawsze koszt który sam się nie zwróci.
Osobna kwestia to brak parkingów podziemnych itp ale.. może właśnie przez te śmieszne abonamenty
@ostoja: oczywiście. Do czasu aż przejazd samochodem jest wyraźnie szybszy niż komunikacja będziemy mieli tyle samochodów ile mamy. Nie chodzi o to żeby jazdę samochodem sprowadzić do poziomu gówna tylko zrobić coś z komunikacją. Porównywalne z Warszawą jest np Budapeszt. Ma 4 linie metra.
Z całym miastem to trochę przegięcie, ale faktycznie strefę można powiększyć.
@Jan_Laguna: u mnie są 4 samochody, ale nie każdy sąsiad ma. Ja się nigdzie nie
@modzelem: przestańmy się już pałować tym metrem. Kilka linii tramwajowych i buspasów mogłoby pomóc o wiele bardziej niż np. III linia w planowanym obecnie kształcie, a koszty byłyby wielokrotnie mniejsze.
@modzelem: nie jest idealny, ale jest też wielokrotnie tańszy niż metro i może być tak, że 100km linii tramwajowych udrożni miasto zdecydowanie bardziej niż 10km tuneli. Tak w uproszczeniu. A jak kasa ma iść w błoto, tak jak w przypadku III linii, to ja za takie metro dziękuję.
@modzelem: jeśli są zameldowane żeby opłacać abonament to właśnie sami na siebie nakręciliście bat. A zamieszkiwanie i zameldowanie to w zasadzie to samo bo masz obowiązek meldunkowy po 2tygodniach zamieszkania gdziekolwiek.
Te ilości wynikają z cwaniactwa, wynajmowania studentom lub prowadzenia firmy w tym miejscu. Tak jak nie przeszkadzają mi samochody i uważam, że należy im się miejsce w mieście to posiadanie więcej niż jednego pojazdu w Warszawie to jest pewien luksus i powinien swoje kosztować. Ludzie kupują do domu drugi lub trzeci samochód ale potrafią mieć jedno miejsce garażowe.
Takie zachowania trzeba tępić i nieco podbijać stawki. Ja jeżdżąc na Powiśle miałem do
a w komentarzach kwik i szydera, serio ludzie nie wiedzą po co chcą zwiększyć opłatę?
Ponad 1500 abonamentów zarejestrowano pod adresami, na które przypada ich trzy lub więcej. W jednym z warszawskich mieszkań na jedno mieszkania przypada aż 15 abonamentów.
Jak informuje Karolina Gałecka, rzecznik ZDA, aby dostać abonament w strefie płatnego parkowania nie trzeba zrobić wiele - wystarczy mieć meldunek na terenie strefy i być właścicielem lub współwłaścicielem auta. Opłata za roczny abonament wynosi 30 zł rocznie, czyli 2,5 zł miesięcznie. Opłata za pierwszą godzinę parkowania w stolicy wynosi 3 zł.
Jaki jest zasięg obowiązywania abonamentu? "Wyznaczamy go, wybierając do ośmiu parkomatów znajdujących się pobliżu miejsca zameldowania właściciela abonamentu"
cwaniactwo narodowe jakoś trzeba tępić, inaczej się nie da - kiedyś widziałem ogłoszenia że za opłatą ktoś oferował meldunek w mieszkaniu w celu dostania abonamentu parkingowego na rok (przypominam że pierwsza godzina płatnego postoju to 3 zł a abonament miesięczny to 2,5 zł...)
https://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141635,23211310,warszawa-to-dziki-parking-nic-dziwnego-rekordzista-15-abonamentow.html
#warszawa #polska #cebula
W moim miejscu zameldowania łącznie są zameldowane 4 osoby.
Mamy też zarejestrowane 4 samochody.
Nie ma tu żadnego oszustwa.
100 zł miesięcznie, czyli jakieś 5 zł dziennie licząc że weekendy darmowe.. to nadal wychodzi 0,42 pln za godzinę przy postoju za cały dzień (teraz będziemy płacić od 8 do 20 a nie od 8 do 18).
Przyjezdny za taki całodniowy postój zapłaciłby 41 zł zamiast 5 zł.
I zgadzam się z @Jan_Laguna - 1200zł za rok to nadal tyle, że ten proceder nadal będzie się opłacał. IMO za każde kolejne auto stawka powinna być podwojona. A 1200 powinien wynosić abonament już za pierwszy samochód.
@ostoja: 1200 to jest tylko drogo w przypadku braku gwarancji miejsca.
Sami bierzemy znacznie więcej za wynajęcie miejsca parkingowego.
Jeżeli zrobić strefę + miejsca tylko dla mieszkańców jak np niebieska strefa w Pradze - jestem za.
W nowym budownictwie upychają miejsca parkingowe byleby spełnić minimum norm (ktora wynosi okolo 1.2 samochodu na mieszkanie? inwalidzi osobno) i te miejsca parkingowe to zawsze koszt który sam się nie zwróci.
Osobna kwestia to brak parkingów podziemnych itp ale.. może właśnie przez te śmieszne abonamenty
Nie chodzi o to żeby jazdę samochodem sprowadzić do poziomu gówna tylko zrobić coś z komunikacją.
Porównywalne z Warszawą jest np Budapeszt. Ma 4 linie metra.
Z całym miastem to trochę przegięcie, ale faktycznie strefę można powiększyć.
@Jan_Laguna: u mnie są 4 samochody, ale nie każdy sąsiad ma.
Ja się nigdzie nie
Moja trasa do pracy pokrywa się z tramwajem w 95%
źródło: comment_1602667345Sm6zw0tnEiE7F0f4vEht0N.jpg
PobierzTakie zachowania trzeba tępić i nieco podbijać stawki. Ja jeżdżąc na Powiśle miałem do
@ostoja: oczywiście nie mieszkasz w Warszawie lub nie masz samochodu, co nie?