Wpis z mikrobloga

Spełniłem swoje małe marzenie z dzieciństwa jakim jest posiadanie porządnej kierownicy do PC. Wybrałem G29. Jako, że w rzeczywistości dużo jeżdżę samochodem i uważam się za bardzo ogarniętego w tej kwestii, to myślałem, że po kupnie kierownicy poczuje się jak w domu. Tymczasem nijak się to ma do rzeczywistych wrażeń.
Mam Forzę Horizon 4 i tam przy większych zakrętach nieustannie wpadałem w poślizg i lądowałem w krzakach. Na dodatek miałem wrażenie jakby samochód z lekkim opóźnieniem reagował na moje komendy. Czytałem, że sporo osób ma problemy więc pobrałem Dirt Rally (pierwsza odsłona). Jest lepiej, nie czuje takiego laga jak wcześniej ale Force Feedback który jest jednym z największych ficzerów kierownic z wyższej półki, kompletnie psuje mi odczucia z jazdy. Ok, nie jeżdżę w realu po torach wyścigowych idt. ale nawet przy małych prędkościach, wejście w zakręt 90 stopni to masakra. Kierownica stawia niesamowicie duży opór. Dopiero wyłączenie tego całkowicie pozwoliło poczuć się naturalniej, ale nadal często ląduje w rowie. Na padzie zero problemów, a kierownica która powinna dawać przewagę, mi utrudnia jazdę.
Czy to jest normalne i do tego trzeba przywyknąć, czy może ja mam jakiś wadliwy egzemplarz?
#simracing
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LoneRanger Z tą porzadną to przesadziłes, Thrustmaster ma zdecydowanie lepszy Force Feedback. Kupno kierownicy pierwsza sprawa a teraz czas na dopasowanie pod siebie wszystkich ustawień do każdego sima którego będziesz ujeżdżać.
  • Odpowiedz
@cienki137: będę musiał jakieś poradniki na YT obejrzeć bo tego nie ogarniam. Na razie zostawiłem FFB na 15%, skrzynie automatyczną i gra mi się całkiem nieźle. Największy problem to robienie nawrotów na ręcznym który znajduje się na przycisku.
  • Odpowiedz
@LoneRanger
Forza Horizon to gra zdecydowanie bardziej pod pada.
Logitech G29 i jego FFB jest za wolne na naturalne poślizgi. Wiadomo na youtube jest masa ludzi którzy driftuja na Logitech G** albo gorszych kierownicach ale z prawdziwością ma to mało wspólnego (trzeba szarpać kierownicą).

Dirt Rally nawet na dobrej kierownicy nie jest taki łatwy a problemy w zakrętach 90 stopni mogą też brać się z zablokowania hamulców?

Polecam Assetto Corsa żeby
  • Odpowiedz
@koolexe #!$%@? prawda, że trzeba się siłować z kierownicą. W assetto corsa na dfgt (najgorszy logitech z 900° obrotu) jakoś normalnie driftuje bez siłowania się.

@LoneRanger może nie czujesz prędkości, albo nie jesteś przystosowany do takiego promieniu skrętu. W rally czy drifcie masz szerszy skręt, więc masz mniej kręcenia fajerą. Doświadczenie na drodze, ma się praktycznie nijak do doświadczenia na torze.
  • Odpowiedz
@Kotlet_2137_schabowy Trochę podriftowałem w rzeczywistości autem i na sprzętach logitecha siadam i mam problem z kontrowaniem. Siadam przy fanatecu albo thrustmasterze i latam dokładnie tak samo jak w prawdziwości. To, że na DFGT i G* się da nie znaczy, że jest tak jak powinno. Zresztą napisałem to samo w poprzednim poście. Da się i ludzie to robią ale dla mnie po prawdziwym doświadczeniu jest to nieakceptowalne.
  • Odpowiedz
@koolexe ale nie trzeba szarpać. Logitech też jest mniejszy, więc może dlatego ci się gorzej driftowało. Ciężko mi się odnieść do rzeczywistości, bo nigdy nie jeździłem w ten sposób autem. Na sprzętach logitecha spokojnie można robić wszystko i nie bez powodu g29 jest polecane dla początkujących (chociaż ja uważam, że za tę cenę lepiej kupić tmx). Op musi po prostu ćwiczyć i tyle.
  • Odpowiedz