Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #niebieskipasek #rozowepaski #czorobicz

Jesteśmy ze sobą od 3 lat z małą przerwą, dość burzliwy związek sumując.
Od kilku tygodni jest mocne napięcie z powodu "za mało mi pomagasz, nie czuję że jesteś nas pewny"
Ona powtarza ciągle że skoro jesteśmy ze sobą i traktuje nas poważnie to powinienem więcej dla niej robić.
Ogólnie to uważam że dużo wkładam w tej związek.
Faktem jest to że nie jestem typem romantyka i nie zabieram często jej na kolacje czy jakieś wypady ale uważam że reasumuje to takimi rzeczami jak np płaceniem za zakupy, dużo dokładam do naszych wspólnych wakacji, pomagam jej w biznesie (opłacam kampanie etc), podróż do jej rodziców czy inne takie pierdoły zawsze wydatki na paliwo etc biorę na siebie, niektóre te rzeczy może faktycznie powiecie - przecież tak powinien się zachowywać facet, ale w momencie kiedy ja to wszystko robię i słyszę że to za mało.. to mnie coś trafia. Ponad rok temu miała stłuczkę z jej winy gdzie auto poszło do kasacji, od tej pory wszędzie jeździ ze mną, do pracy etc - rzadko jej daje prowadzić bo trochę za bardzo jest roztrzepana o co też ma do mnie problem, nie rozumiem czasem tego... kiedyś wspomniałem że może dobrym pomysłem byłby leasing na mnie auta którym ona będzie jeździć, od tamtej pory cały czas o tym mówi że dlaczego jeszcze nie chce jej pomóc i tego nie zrobiłem skoro sama chce go opłacać, pomiędzy tym czasem stłuczki a dziś mieliśmy się rozstać z dwa razy... więc na czym ma to oprzeć ?
Nie wiem co mam już myśleć, co mam odpowiedzieć na jej kolejne stwierdzenie - "za mało mi pomagasz"...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8029cf605297c54a62b8db
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Wesprzyj projekt
  • 6
reasumuje to takimi rzeczami jak np płaceniem za zakupy, dużo dokładam do naszych wspólnych wakacji, pomagam jej w biznesie (opłacam kampanie etc), podróż do jej rodziców czy inne takie pierdoły zawsze wydatki na paliwo etc biorę na siebie, niektóre te rzeczy może faktycznie powiecie - przecież tak powinien się zachowywać facet

@AnonimoweMirkoWyznania: Nie, tak nie zachowuje się facet, tak zachowują się beciak jak ty. W tym czasie, gdy ty tkwisz w
Ogólnie to uważam że dużo wkładam w tej związek.

@AnonimoweMirkoWyznania: Tzn. co dokładnie wkładasz? Pieniądze? Bo wiesz, związek to nie tylko kasa, a właściwie związek to przede wszystkim nie kasa.

Nie wiem co mam już myśleć, co mam odpowiedzieć na jej kolejne stwierdzenie - "za mało mi pomagasz"...


To zapytaj jej wprost, co ma na myśli mówiąc, że 'za mało jej pomagasz' i czego oczekuje. Masz więcej sprzątać? Masz poświęcać jej