Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwierzeta #pomocy

Byłem dzisiaj z dostawą u klienta. Na podwórku zauważyłem budę, w niej nie dużego psa. Gdy podszedłem bliżej zobaczyłem, że pies jest przypięty do dosłownie metrowego łańcucha. W okół budy sporo odchodów, buda bez podłogi ustawiona na ziemi. Pies wyraźnie dawno nie był w ruchu, przestraszony ale łagodny. Chcę to gdzieś zgłosić. Wiem, że mogę zadzwonić na policję lub do powiatowego inspektoratu weterynaryjnego.
Mam tylko jedną blokadę w głowie. Jeśli zgłoszę, facet może się domyślić, że to ja. Na tej posesji mało kto przebywa, mają tam jakiś zastępczy magazyn więc o tym psie wie kilka osób. Boję się, że policja lub inspektorat może wydawać moje dane albo w inny sposób nakierować gościa na mnie np. mówiąc że mieli zgłoszenie o podejrzeniu znęcania się nad psem.
Macie jakiś dobry pomysł jak anonimowo pomóc?

Ps. To mała pipidówa, powiat niemal w centralnej Polsce, najbliższe duże miasto ponad 80 km dalej.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f7e0182605297c54a62b5ff
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 15
OP: @PatrznaSerce @solimoes @Chlejus @illneverfallinlove @Kressska @luk04330 @feainewedd_

Dziękuję za odpowiedzi. Właśnie zgłosiłem sprawę drogą mailową to najbliższego TOZ. Poprosiłem o pełną anonimowość, opisałem wszystko najdokładniej jak potrafiłem, czekam na odpowiedź co będzie dalej.
Jeśli ktoś jest zainteresowany dalszym losem to dajcie jakoś znać.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: ja też jestem zainteresowana, kiedyś też coś zgłosiłam do tozu i mi potem oddzwonili, że sprawdzili sprawę i wg nich bylo ok, ale z tego co piszesz to u Ciebie od razu widać, że nie jest ok. Oby się szczęśliwie to rozwiązało.
OP: @Chlejus @illneverfallinlove @Kressska @DaePewPew @PinkLemonade @solimoes @FluffySparrow

W mailu zwrotnym od najbliższego TOZ dowiedziałem się, że mam napisać do pewnej fundacji, ponieważ jej siedziba jest bliżej wspomnianego przeze mnie miejsca. Tak zrobiłem, niestety przez dobę nie dostałem żadnej odpowiedzi z ich strony, o czym poinformowałem TOZ. Mają skontaktować się telefonicznie z fundacją. Nic więcej nie wiem, ciężko przewidzieć jak sprawa się potoczy.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis