[vincivinci]

Nic mnie bardziej nie irytuje niz buractwo, znieczulica, brak empatii, podle slowa i budowanie wlasnego malego ego na nieszczęściu innych. #!$%@?. Mam ochote skakac po lbie gosciom co sie wyzywaja na nizej postawionych ludziach w pracy. scoorwysynom co dla własnej frajdy nagrywaja jak sie znecaja nad bezdomnymi, zulami i zwierzetami. Ludzmi, ktorzy po smierci osoby publicznej lub jakiegos mlodego czlowieka rozkminiaja przyczyne smierci "jakby nie cpal to by zyl", "debil jevhal szybko fura tp nie zyje". Czemu ludzie czasem nie moga zachowac pewnych uwag dla siebie i sa takimi scoooorwysynami kiedy nie jesy to potrzebne i wypadaloby zeby po proatu zamkneli morde? Wzbudza to we mnie takie obrzydzenie i agresję, az czasami nie moge sie opanowac. |૦ઁ෴૦ઁ| nie obchodzi mnie co sie dzieje na drugim koncu globu, jakies problemy imigracyjne to mam w dupie. Ale roznosi mnie jk widze jak jakis stary burak drze ryja na trzesaca sie mloda dziewczyne w zabce bo mu za malo wydala, albo jak widze jak jakas dupa zwiazana z jakims moim kumplem prawie wali mu w rogi niedaleko moich oczu. Czy ludzie z zasadami i rigczem jakimkolwiek sa na wymarciu? AAAAAAAAA WYKOp czymajcie mnie bo nie wyczymie (งⱺ ͟ل͜ⱺ)ง #gorzkiezale #feels ##!$%@?