Wpis z mikrobloga

@Felonious_Gru: to jest chore, ale kiedyś u ruskich stosowane (w końcu 2x mniej rur, to 2x więcej bimbru za tą kasę). Działa to inaczej niż u nas się przyjęło, bo u nas to:
- temperatura na wyjściu kotła - taka "w sam raz" ustawiona, by wszystkie grzejniki miały przyzwoitą temperaturę (w miejscu gorącym) i jakoś to nagrzało pomieszczenie. Im mniej, tym lepiej, zwłaszcza jak kocioł gazowy kondensacyjny (bo zimna woda =
@Felonious_Gru: to nie do końca tak jak na schemacie. Idzie dookoła mieszkania główna magistrala z wodą gorąca i zimna na powrocie i od tego odchodzą przyłącza do grzejników... Kurde, zaraz Ci to rozrysuje.
dzie dookoła mieszkania główna magistrala z wodą gorąca i zimna na powrocie i od tego odchodzą przyłącza do grzejników...


@Sckb: Czyli dwururowa instalacja, czyli jak odłączysz grzejnik i pozakręcasz to się nic złego nie stanie.

Jak będziesz rysował to zastanów się, co się dzieje jak dokładasz kolejny grzejnik. I jak go potem zabierzesz to czy przestanie działać reszta instalacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
da się zmostkować jakoś?( ͡° ͜ʖ ͡°)


@broqul: Jeżeli to "normalna" instalacja z rurami ciepłą i zimną wspólnymi dla całego domu to dodanie mostka praktycznie wyłączy ci ogrzewanie w całym domu - analogicznie do zwarcia na akumulatorze. Gorąca woda poplynie bez oporów z powrotem do grzejnika