Wpis z mikrobloga

via Android
  • 17
@dorotka-wu Boże, przestałem Ci odpowiadać jak słowa "rodzice się dorzucają" zinterpretowałaś jako "rodzice ich utrzymują". Mama mi dorzuca dwie-trzy stówki pod pretekstem "na jedzenie".

@robo_bobo
Piszemy na messengerze, bo jesteśmy w pracy. Akurat oglądałem sobie konsole, to o tym do niej napisałem. A jak to jest w dorosłym związku? Ile trzeba odczekać zanim narzuci się temat do rozmowy z partnerem/partnerką?
  • Odpowiedz
@Goronco: Mordo, mi moja kupiła Xboxa dwa lata temu sama z siebie. Do dzisiaj gra ze mną(ostatnio mucimy w Overcooked2, polecam!!) a w niedziele spytała mnie, czy kupię jej pada różowego bo widziała ostatnio w markecie. Tak się to robi i tak trzeba żyć ()

Ona lvl 29 ja 27. Idzie? Idzie!
Nie daj się miras!
  • Odpowiedz
@Goronco: nie wzielabym grosza od rodzicow jezeli byłabym w stanie uttrzymac się sama... wstyd by mi bylo wziac te 200 zł na jedzenie od mamy po czym kupic xboxa lub ps5 za 2 kafle xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 81
@dorotka-wu raczej każdy w mojej najbliższej rodzinie ma absolutny komfort finansowy, mama albo mi to daje, albo wpycha siłą, albo robi przelew ¯_(ツ)/¯ wie, że ja też jestem w stanie się utrzymać.

Ja to bym się wstydził jakbym gadał takie farmazony jak ty ¯_(ツ)
  • Odpowiedz
@Goronco: moze po prostu usiadz z rozowa i pogadaj z nia o tym jak chcecie by wygladal was budzet - czy jestescie dorosli i wspolnie jako para planujecie wieksze wydatki, czy skladacie sie jak dzieci po pol na papier toaletowy i jedyne co was łączy to seks :-) rozowa pewnie by chciala aby zwiazek bardziej przypomnial wspolnote niz rozdzielnosc majatkową. a uwierz mi dogadanie sie z finansami to jedna z
  • Odpowiedz
@Goronco: mnie niebieski nie pyta czy może sobie coś kupić, ale czasem informuje mnie. nic do tego nie mam, ale często kupuje głupoty które są niepotrzebne i szybko mu się nudzą
  • Odpowiedz
via Android
  • 25
@dorotka-wu o czym my w ogóle rozmawiamy. 1500zl to "większy wydatek"? No ok, niecodzienny, ale bez przesady że wszystkich świętych trzeba powoływać do rozmowy, Boże.
"pewnie by chciała". To nie może powiedzieć?

I w ogóle, zamysł tego wpisu był taki, że już ileś razy widziałem screeny z rozmów tego typu i wszystkie poruszaly temat konsoli. Dlatego pytam, może wy macie jakieś uczulenie na konsole?
  • Odpowiedz
  • 2
@Goronco o stary, ona już się w Twoją żonę bawi. Ja bym #!$%@?ł od niej jak najdalej. Później będzie gorzej... Będziesz prosił o zgodę na wyjście na piwo. D R A M A T. Iks de.
  • Odpowiedz