Dzisiaj przypomninamy 2 kluczowe obietnice wyborcze PAD, czyli:
1. Praca zdalna 2. Światłowód w każdym domu
Co wiemy o pracy zdalnej? Czy to szansa na powstrzymanie odpływu mieszkańców z miast powiatowych i mniejszych miast wojewódzkich? Młodzi wyjeżdżają na studia i już nie wracają. Przed epidemią koronawirusa praca biurowa odbywała się w siedzibach, generując koszty zarówno dla pracodawców jak i dla pracowników. Pandemia wymusiła przejście w tryb pracy zdalnej. Zauważono, że wydajność pracy wzrosła.
Co zyskuje pracownik:
1. Oszczędzasz na dojazdach - kiedy policzysz koszt paliwa lub na bilet miesięczny, to wyjdzie niemała kwota. To zostanie w twoim portfelu.
2. Nie stoisz codziennie w korkach
3. Śpisz dłużej lub wcześniej zaczynasz pracę
4. Możesz pracować z każdego miejsca na ziemi
5. Oszczędzasz na wynajmie pokoju lub mieszkania, ponieważ możesz wrócić w swoje strony - w zależności od miasta koszt od kilkuset złotych za pokój o niskim standardzie do kilku tysięcy za wysoki standard. To też zostaje w twoim portfelu.
6. Nie musisz wysyłać dzieci do przedszkola
7. Ograniczasz ryzyko przenoszenia chorób zakaźnych - chyba każdy przyniósł do domu jakieś choróbsko od kolegi/koleżanki z pracy lub dziecko przeniosło z przedszkola.
Co zyskuje pracodawca
1. Oszczędza na wynajmie powierzchni biurowych
2. Oszczędza na sprzęcie, gdyż większość pracowników go posiada
3. Firma może od razu zareagować na nieprzewidziane zdarzenia poza godzinami pracy
4. Większa wydajność pracy
5. Dostęp do talentów spoza dużych ośrodków i brak potrzeby relokacji
CYTAT "Po czterech tygodniach, od kiedy firmy zaczęły przestawiać się na pracę zdalną, ponad połowa respondentów stwierdziła, że pracuje tak samo lub bardziej efektywnie, niż będąc w miejscu pracy - 37 proc. nie zauważyło różnicy, a 18 proc. uznało, że ich wydajność wzrosła." (wyniki badania InsightOut Lab, źródło: INN Poland)
Problemy pracy zdalnej
1. Brak warunków do pracy w domu - dotyczy najczęściej młodych osób z wielkich miast, które po studiach wciąż są skazane na wynajmowanie pokoju (często 2-osobowego) w jakiejś dziurze po babci. Niestety, za * nowe mieszkania sprzedają się jak ciepłe bułeczki, ale "pod inwestycję". To jest prawdziwa tragedia młodego pokolenia. Tylko własne mieszkanie pozwoli stworzyć odpowiednie warunki bez ryzyka dla pracownika i pracodawcy. Teraz jeśli młody absolwent dostanie kredyt na dziurę w ziemi (najczęściej klitkę 40 metrów), to kilka lat czekania na klucze. Trzeba zmienić ten chory system, aby ograniczyć do maksimum kupowanie mieszkań na wynajem, a młodym zaoferować preferencyjne warunki zakupu własnego M2. Ponadto zakaz przedsprzedaży i koniec spekulacji.
2. Brak szerokopasmowego Internetu na wsiach - to kolejny problem uniemożliwiający pracę zdalną z każdego miejsca w Polsce. Należy jak najszybciej uzupełnić sieć światłowodową.
Jakie jeszcze widzicie problemy albo z jakimi spotkaliście się?
@NowyProtest: kilka spraw: - często nie możesz pracować z każdego miejsca na ziemi, co najwyżej na terenie Eu (chociażby że względu na przetwarzanie danych). - praca z domu to nadal praca więc albo pracujesz albo zajmujesz się dzieckiem - praca na swoim sprzęcie - pracodawca tak czy inaczej ponosi koszty - jesli nie laptopa to pewnie wirtualnego desktopa - nikt nie wpuści do swojej sieci niezaufanego urządzenia.
@NowyProtest: Sprzęt do pracy powinien dostarczać pracodawca. Nigdy bym nie używał zakupionego za swoje prywatne pieniądze komputera do pracy na rzecz jakiegoś korpo trzepiącego miliardowe zyski (januszexu nie liczę bo tam na 90 procent pracy zdalnej nie będzie)
@NowyProtest Zapomniałeś o największym problemie pracy zdalnej - BRAK kontroli nad tym co robi pracownik i w zasadzie na tym powinien kończyć się wywód odnośnie pracy zdalnej.
@Mathas: co xd Jak pracujesz w januszexie, w którym szef musi stać nad tobą z batem to może tak jest. Dostajesz zadanie, które musisz zrobić i jest oceniany z efektów, a nie z tego czy znajdujesz sobie pracę nawet jak jej nie ma, żeby sef nie ksycał
@maad: Znaczy wiesz, oszczędzanie na sprzęcie nie polega tylko na tym "masz komputer to sobie pracuj" ja dostałem od pracodawcy laptopa i 500$ na domowe wyposażenie biurowe. Trochę sobie za to kupiłem, część dokupiłem sam i teraz mam świetne stanowisko z którego korzystam nie tylko w pracy ale np. teraz. Pracodawca zaoszczędził na biurku dla mnie ale nie czuje się przez to
1. Praca zdalna
2. Światłowód w każdym domu
Co wiemy o pracy zdalnej? Czy to szansa na powstrzymanie odpływu mieszkańców z miast powiatowych i mniejszych miast wojewódzkich? Młodzi wyjeżdżają na studia i już nie wracają. Przed epidemią koronawirusa praca biurowa odbywała się w siedzibach, generując koszty zarówno dla pracodawców jak i dla pracowników. Pandemia wymusiła przejście w tryb pracy zdalnej. Zauważono, że wydajność pracy wzrosła.
Co zyskuje pracownik:
1. Oszczędzasz na dojazdach - kiedy policzysz koszt paliwa lub na bilet miesięczny, to wyjdzie niemała kwota. To zostanie w twoim portfelu.
2. Nie stoisz codziennie w korkach
3. Śpisz dłużej lub wcześniej zaczynasz pracę
4. Możesz pracować z każdego miejsca na ziemi
5. Oszczędzasz na wynajmie pokoju lub mieszkania, ponieważ możesz wrócić w swoje strony - w zależności od miasta koszt od kilkuset złotych za pokój o niskim standardzie do kilku tysięcy za wysoki standard. To też zostaje w twoim portfelu.
6. Nie musisz wysyłać dzieci do przedszkola
7. Ograniczasz ryzyko przenoszenia chorób zakaźnych - chyba każdy przyniósł do domu jakieś choróbsko od kolegi/koleżanki z pracy lub dziecko przeniosło z przedszkola.
Co zyskuje pracodawca
1. Oszczędza na wynajmie powierzchni biurowych
2. Oszczędza na sprzęcie, gdyż większość pracowników go posiada
3. Firma może od razu zareagować na nieprzewidziane zdarzenia poza godzinami pracy
4. Większa wydajność pracy
5. Dostęp do talentów spoza dużych ośrodków i brak potrzeby relokacji
CYTAT
"Po czterech tygodniach, od kiedy firmy zaczęły przestawiać się na pracę zdalną, ponad połowa respondentów stwierdziła, że pracuje tak samo lub bardziej efektywnie, niż będąc w miejscu pracy - 37 proc. nie zauważyło różnicy, a 18 proc. uznało, że ich wydajność wzrosła." (wyniki badania InsightOut Lab, źródło: INN Poland)
Problemy pracy zdalnej
1. Brak warunków do pracy w domu - dotyczy najczęściej młodych osób z wielkich miast, które po studiach wciąż są skazane na wynajmowanie pokoju (często 2-osobowego) w jakiejś dziurze po babci. Niestety, za * nowe mieszkania sprzedają się jak ciepłe bułeczki, ale "pod inwestycję". To jest prawdziwa tragedia młodego pokolenia. Tylko własne mieszkanie pozwoli stworzyć odpowiednie warunki bez ryzyka dla pracownika i pracodawcy. Teraz jeśli młody absolwent dostanie kredyt na dziurę w ziemi (najczęściej klitkę 40 metrów), to kilka lat czekania na klucze. Trzeba zmienić ten chory system, aby ograniczyć do maksimum kupowanie mieszkań na wynajem, a młodym zaoferować preferencyjne warunki zakupu własnego M2. Ponadto zakaz przedsprzedaży i koniec spekulacji.
2. Brak szerokopasmowego Internetu na wsiach - to kolejny problem uniemożliwiający pracę zdalną z każdego miejsca w Polsce. Należy jak najszybciej uzupełnić sieć światłowodową.
Jakie jeszcze widzicie problemy albo z jakimi spotkaliście się?
Praca zdalna - na stałe - to się opłaca!**
#pracazdalna #pracbaza #koronawirus #wynajem #mieszkanie #mdm #pis #wybory
@NowyProtest: Trzeba nie mieć godności żeby się na to godzić
- często nie możesz pracować z każdego miejsca na ziemi, co najwyżej na terenie Eu (chociażby że względu na przetwarzanie danych).
- praca z domu to nadal praca więc albo pracujesz albo zajmujesz się dzieckiem
- praca na swoim sprzęcie - pracodawca tak czy inaczej ponosi koszty - jesli nie laptopa to pewnie wirtualnego desktopa - nikt nie wpuści do swojej sieci niezaufanego urządzenia.
Sprzęt do pracy powinien dostarczać pracodawca. Nigdy bym nie używał zakupionego za swoje prywatne pieniądze komputera do pracy na rzecz jakiegoś korpo trzepiącego miliardowe zyski (januszexu nie liczę bo tam na 90 procent pracy zdalnej nie będzie)
@NowyProtest: po co to komu?
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) yhm
Jak pracujesz w januszexie, w którym szef musi stać nad tobą z batem to może tak jest. Dostajesz zadanie, które musisz zrobić i jest oceniany z efektów, a nie z tego czy znajdujesz sobie pracę nawet jak jej nie ma, żeby sef nie ksycał
@maad: Znaczy wiesz, oszczędzanie na sprzęcie nie polega tylko na tym "masz komputer to sobie pracuj" ja dostałem od pracodawcy laptopa i 500$ na domowe wyposażenie biurowe. Trochę sobie za to kupiłem, część dokupiłem sam i teraz mam świetne stanowisko z którego korzystam nie tylko w pracy ale np. teraz. Pracodawca zaoszczędził na biurku dla mnie ale nie czuje się przez to