Mirki. Co się #!$%@?ło, to ja nawet nie... Przyłapałam #rozowypasek na piciu, kolejny już raz. Najpierw myślałam, że wzięła jakieś leki bo miała majaki i lunatykowała. Zerwała, bo "grzebałam" jej w rzeczach - znalazłam pusty słoik (!) po bimbrze w jej plecaku. Co gorsze? Ukrywanie picia czy staranie się pomóc i w związku z tym szukanie w czyichś rzeczach? Bo nie rozumiem.
@Pierogies: Ale ukrywanie picia, gdzie wiem, że ma z tym problem chociaż ona go wypiera, a ja jej wiele razy próbowałam pomóc też chyba nie jest ok. Kiedy ona piła do nieprzytomności- ja leżałam chora w drugim pokoju..
@Puna: alkoholicy zazwyczaj nie widzą swojej winy i próbują przerzucić ją na drugą osobę. Nie ma nic gorszego niż trwanie w związku z osobą, która jest uzależniona, ma multum zachowań toksycznych i nie widzi w sobie problemu. Dobrze się zastanów czy aby na pewno chcesz żeby tak wyglądało Twoje życie miłosne.
@Puna: Interwencje alkoholikowi - czyli łapie go i konfrontuje, że z miłości nie możecie patrzeć na to co robi. Nigdy tego nie robiłem, nie musiałem pomagać komuś z takim problemem więc nie potrafię poradzić ale wiem, zę w Internecie będzie mnóśtwo porad co zrobić kiedy bliska osoba pije.
@JimNH777: Rozumiem. Nie mam jednak już możliwości tego zrobić. Wyprowadziła się z mieszkania tak jak stała. Nie odezwie się już pewnie nigdy. I nawet tego nie chcę.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Co gorsze? Ukrywanie picia czy staranie się pomóc i w związku z tym szukanie w czyichś rzeczach? Bo nie rozumiem.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@Puna: Nie pomożesz nikomu na siłę. Alkoholik sam musi zrozumieć, że ma problem. #takaprawda