Podziwiam wszystkich tych, którzy w zapachach Montale są w stanie wyczuwać poszczególne nuty. Pure Gold znany także jako Pure Dahab to przykład tylko lekkiego smrodu bo nie ma tu ani kadzidła, ani róży czy oudu, więc ich bliskowschodni odór nie jest jeszcze tak odrażający jak w niektórych perfumach tej marki.
Skład Montale jest w 100% generyczny i nie ma tu za grosz naturalności. Morela, jaśmin z egipskiej fabryki olejków, neroli, wanilia, piżmo, paczula, pomarańcza, mandarynka - taki skład podaje fragrantica. Ja tu czuję jedynie jakiś arabski dym z ogniska. Neroli, mandarynka? hahaha. Równie dobrze mogli sobie tu wypisać najdroższe i najtrudniej dostępne nuty i i tak nikt by ich nie wyczuł. Zapach mimo owoców nie jest słodki. Od sztucznego jaśminu jest taki strasznie suchy i duszący. Jeśli znacie inne zapachy Montale to będziecie wiedzieli o czym mowa bo prawie wszystkie je łączy Montalowskie DNA o charakterystycznym dla marki aromacie.
Uniwersalność zerowa. Jeśli nie pochodzicie z bliskiego wschodu to nie ma sensu obcowanie z tym czymś Suchy, duszący, nieciekawy sztynks w niczym nie przypominający europejskich czy amerykańskich produkcji. Nie nadaje się nawet do wyprowadzania psa na spacer.
Parametry dobre. Na całe jednak szczęście nie jest to killer a projekcja już po około godzinie osiada przy skórze. W przypadku Montale jest to zaleta bo przez to skrzywdzimy mniej osób.
Wybrałem akurat do zrecenzowania te bo jakby zmieszać aromaty z większości ich perfum to wyszłoby coś właśnie podobnego do Gold. Mówiąc jednak zupełnie poważnie tylko Golda mam jeszcze jakimś cudem próbkę, którą mi ktoś kto mnie bardzo nie lubi dał w prezencie, reszty się pozbyłem w ten sam sposób dorzucając je Wam do odlewek z rozbiórek za co przepraszam.
Nie jest to najgorszy twór, a raczej typowy przeciętniak. Jest kilka lepszych perfum Montale jak np. Honey Oud czy Red Vetyver ale i kilka takich które nie wiem czy zasługują na więcej niż 0,5/10 jak np. Intense Black Aoud czy Dark Purple, ale o tych najbardziej rynsztokowych jeszcze napiszę. 242 zł bym wolał spuścić w kiblu niż wydać je na to.
Generalnie taka marka jak Swiss Arabian chociażby, potrafi robić sto razy lepsze perfumy za mniej niz połowe ceny Montale. Jest też Mancera, która czasami przypomina Montale ale jest o parę klas lepsza i chyba kosztuje też nieco więcej. Najlepsze jest to, że mam próbkę czegoś gorszego od Pure Gold i są to perfumy zupełnie inne, nie będące w klimacie arabskiego księcia. W Rossmanie też w ubiegłym tygodniu miałem nieprzyjemność powąchać dwa haniebnie słabe twory kosztujące około 100 zł i były one o przynajmniej gwiazdkę gorsze od Pure Gold
Klauzula sumienia: oceny recenzowanych perfum są subiektywne i czemuś czemu daje 2/10 wy możecie dać 10/10, także nie oburzajcie się. Każdy ma inny gust a ja widocznie poznałem setki lepszych albo ciekawszych dla mojego nosa perfum. Coś co dla jednego jest smrodem, dla innych niemal dziełem sztuk
zapach: 2,5/10 trwałość: 8,0/10 projekcja: 6,5/10 podobne: Montale Chypre Fruite cena: 100 ml za 242 zł.
@dr_love: Ostatnio też byłem, ale tych nawet nie tykałem. Obczaj sobie Nou Bergamot i inne od tej firmy. Niby damski zapach, ale na mnie się sucha trawa z herbatą rozwija. Szukam czegoś podobnego do tego, ale chyba tylko issey miyake wpada w te klimaty.
@dr_love: a co z tymi? - Aoud musk - Honey Aoud - Chocolate greedy Mają sporo świetnych zapachów, tylko faktycznie, że przy tej ilości perfum w portfolio, większość jest słaba.
@dr_love: testowałam dark Purple od montale i potwierdzam. Najlepsze, że dziewczyna z perfumerii mówiła o niesamowitej trwałości typu 12h. Na moim nadgarstku 10 minut xd
@CheapiesLover: piję do tego że ten cały Pierre Montale tak samo robił perfumy arabskiej rodzinnie królewskiej i tworzy teraz te zapachy Montale jak Gino Rossi projektował buty. Słup i tyle.
@FELIX90: O Honey pisałem. Aoud Musk mi się nie podoba, a CG jest straszny. Bardziej płaskiej i sztucznej czekolady nie czułem. Tesori d Oriente za 22 zł lepiej pachnie
@FELIX90: testowałem ich w cholerę. Świetny jest dla mnie 1, dobre ze 2. Cała reszta jest zła. Problem jest taki, że nie mają nawet neutralnych czy średnich
Nasz specjalista od wszystkiego. Od kolei, od dziennikarstwa, od wojny, od rigczu. On widział to już dwa lata temu swoim przenikliwym plebejskim umysłem.
![Jak zainstalować Linuksa obok Windowsa? [Linux Mint + Windows]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/8256b11d6aa8cfdd8f61338a597f5f2d04a96080f1826dd8d5629362966282ff,q80.jpg)
Montale Pure Gold (2009)
Podziwiam wszystkich tych, którzy w zapachach Montale są w stanie wyczuwać poszczególne nuty. Pure Gold znany także jako Pure Dahab to przykład tylko lekkiego smrodu bo nie ma tu ani kadzidła, ani róży czy oudu, więc ich bliskowschodni odór nie jest jeszcze tak odrażający jak w niektórych perfumach tej marki.
Skład Montale jest w 100% generyczny i nie ma tu za grosz naturalności. Morela, jaśmin z egipskiej fabryki olejków, neroli, wanilia, piżmo, paczula, pomarańcza, mandarynka - taki skład podaje fragrantica. Ja tu czuję jedynie jakiś arabski dym z ogniska. Neroli, mandarynka? hahaha. Równie dobrze mogli sobie tu wypisać najdroższe i najtrudniej dostępne nuty i i tak nikt by ich nie wyczuł. Zapach mimo owoców nie jest słodki. Od sztucznego jaśminu jest taki strasznie suchy i duszący. Jeśli znacie inne zapachy Montale to będziecie wiedzieli o czym mowa bo prawie wszystkie je łączy Montalowskie DNA o charakterystycznym dla marki aromacie.
Uniwersalność zerowa. Jeśli nie pochodzicie z bliskiego wschodu to nie ma sensu obcowanie z tym czymś Suchy, duszący, nieciekawy sztynks w niczym nie przypominający europejskich czy amerykańskich produkcji. Nie nadaje się nawet do wyprowadzania psa na spacer.
Parametry dobre. Na całe jednak szczęście nie jest to killer a projekcja już po około godzinie osiada przy skórze. W przypadku Montale jest to zaleta bo przez to skrzywdzimy mniej osób.
Wybrałem akurat do zrecenzowania te bo jakby zmieszać aromaty z większości ich perfum to wyszłoby coś właśnie podobnego do Gold. Mówiąc jednak zupełnie poważnie tylko Golda mam jeszcze jakimś cudem próbkę, którą mi ktoś kto mnie bardzo nie lubi dał w prezencie, reszty się pozbyłem w ten sam sposób dorzucając je Wam do odlewek z rozbiórek za co przepraszam.
Nie jest to najgorszy twór, a raczej typowy przeciętniak. Jest kilka lepszych perfum Montale jak np. Honey Oud czy Red Vetyver ale i kilka takich które nie wiem czy zasługują na więcej niż 0,5/10 jak np. Intense Black Aoud czy Dark Purple, ale o tych najbardziej rynsztokowych jeszcze napiszę. 242 zł bym wolał spuścić w kiblu niż wydać je na to.
Generalnie taka marka jak Swiss Arabian chociażby, potrafi robić sto razy lepsze perfumy za mniej niz połowe ceny Montale. Jest też Mancera, która czasami przypomina Montale ale jest o parę klas lepsza i chyba kosztuje też nieco więcej. Najlepsze jest to, że mam próbkę czegoś gorszego od Pure Gold i są to perfumy zupełnie inne, nie będące w klimacie arabskiego księcia. W Rossmanie też w ubiegłym tygodniu miałem nieprzyjemność powąchać dwa haniebnie słabe twory kosztujące około 100 zł i były one o przynajmniej gwiazdkę gorsze od Pure Gold
Klauzula sumienia: oceny recenzowanych perfum są subiektywne i czemuś czemu daje 2/10 wy możecie dać 10/10, także nie oburzajcie się. Każdy ma inny gust a ja widocznie poznałem setki lepszych albo ciekawszych dla mojego nosa perfum. Coś co dla jednego jest smrodem, dla innych niemal dziełem sztuk
zapach: 2,5/10
trwałość: 8,0/10
projekcja: 6,5/10
podobne: Montale Chypre Fruite
cena: 100 ml za 242 zł.
źródło: comment_1601707220IvB3NDIC4FP17kOhZJZXqP.jpg
PobierzOstatnio też byłem, ale tych nawet nie tykałem.
Obczaj sobie Nou Bergamot i inne od tej firmy. Niby damski zapach, ale na mnie się sucha trawa z herbatą rozwija. Szukam czegoś podobnego do tego, ale chyba tylko issey miyake wpada w te klimaty.
@dr_love: a co z tymi?
- Aoud musk
- Honey Aoud
- Chocolate greedy
Mają sporo świetnych zapachów, tylko faktycznie, że przy tej ilości perfum w portfolio, większość jest słaba.
@dr_love: a mnie się podoba #pdk