Wpis z mikrobloga

Odwiedziłem po raz pierwszy Wrocek w sierpniu bywając już w większości miast w Polsce, a mieszkając w drugim co wielkości, co do miasta piękne, kolorowe taki trochę Polski wiedeń ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale w nocy szczególnie śródmieście (trójkąt bermudzki) bywa niebezpiecznie. Sam wracałem i się gubiłem - szczęście akurat pomogło, że trafiłem na dobrą duszyczkę która mi pomogła lecz nie każdy ma na tyle szczęścia. Uważajcie na siebie! A szczególnie nie dawajcie się różnym "promotorom na stripa" xdemon doobrze, że to ominąłem szerokim łukiem, bo też proponowano. #zaginieni
#wroclaw
  • 12
śródmieściu.


@kasroter: jakby sie bardzo przyczepić to w zasadzie śródmieścia nie ma. Nadodrze to już tez w zasadzie po wszystkim, może ewentualnie Ołbin, chociaż też bym to zawężyła :D Chociaż więkzą patole za dnia uświadczyłam na Pereca niż na Jedności także cóż xD słysząłam ze Huby tez nie sa zaciekawe, ale tam sie nie zapuszczałam jakoś mocno w nocy
@kwiatencja: Akurat Huby to strasznie spokojna dzielnica szczególnie w nocy przynajmniej według mnie :D A prawda jest taka, że w każdej części tego pięknego miasta można trafić na czarne owce. haha
@kasroter: w ktorym miejscu niby? Zapraszam w okolice łódzkiej, tomaszowskiej i ten słynny skwerek, gdzie byla 'libacja', zobaczysz jak jest spokojnie i od razu lokalni tubylcy z lawek z ich krolowa patusiara, ci pokaza ile mozna pic dni pod rzad. A jak im postawisz, to i patusiara ci tez pewnie postawi, ale w bramie xD
@kwiatencja: Pamiętam jak dzisiaj, jak pisałem z różowym paskiem. To było hohohohooo lat temu. No i ona pisała, że mieszka na trójkącie i tam fajnie jest i spoko. Opowiadała, że jej nigdy nie zaczepiono, patologii żadnej nie ma. Generalnie spoko miejsce do życia. A potem dodała, że jak stoi z kolegami pod biedronką odwozić wózki, to się emeryci boją wejść do sklepu. Albo, że fajna dzielnica bo na luzaku można pić