Wpis z mikrobloga

W piątek wpadło przez przypadek sporo cukrów prostych wywaliło mnie, w sobotę straszny ból brzucha dzisiaj to samo straszne uczucie w podbrzuszu i skręt jelit. Miał ktoś podobnie ? Jak jutro się nie poprawi to nie wiem czy nie iść się zbadać może to inna przyczyna #keto
  • 7
@piotr-antyn: Reakcje nagłą wysoką podaż węgli są bardzo różne i indywidualne, jeżeli nie przejdzie Ci po dwóch dniach, to jak najbardziej do lekarza. A na pewno się nie zatrułeś? Czy jest ktoś, kto jadł to samo co Ty i też ma problem?
@piotr-antyn: sam pamietam jak mnie wywaliło po właśnie podwójnym wieśmacu, cały dzień przeleżałem w łóżku budząc się co godzinę/dwie na dwójkę. Jelita tak wykręciło ze nie wiedziałem czy chce puścić bąka czy znowu biec do kibla. Przez cały dzień w zasadzie zjadłem tylko kawałek chudego mięsa. Dopiero po 24h (i jakichś 7-9 wizytach w toalecie) zrobiłem kuloodporna masło i kokosowy i byłem jak nowy.

Pytanie co jadłeś przez ten czas? Zazwyczaj
@piotr-antyn: to dziwne. Ja zjem kebsa w tortilli popije piwem jednym drugim i brak takich akcji... Ale może być, zależy chyba jaki masz tryb życia. Ja chleje co tydzień w sumie, a wegle raz na tydzień albo 2
@piotr-antyn: ja czasami robię cheat i wrzucam około 100-200 prostych, bo po prostu uwielbiam słodycze w różnej postaci i nigdy nie miałem takich problemów zresztą jak kiedyś zjadłem pizze to też nie było takich akcji. Może po prostu coś nieświeżego wjechało albo po prostu twój organizm reaguje inaczej. Ja po większej ilości węgli mam po prostu srogie sranie z rana i na tym się kończy oczywiście jest jakieś gorsze samopoczucie czy