Czy dużo jest roboty z tym, żeby założyć sobie sklep internetowy i sprzedawać jakieś pierdółki z aliexpress?
Często jest tak, że muszę kupić coś na szybko i cena na allegro / w polskich sklepach jest 3-5x droższa niż na ali. Niestety na rzeczy z aliexpress trzeba długo czekać.
Nie liczę na niewiadomo jakie zyski. I tak mam JDG, więc koszty ZUSów i innych odpadają.
Gorzej jeśli chodzi zawiłości prawnych. Czy chłopek-roztropek jak ja bez problemu poradzi sobie z ogarnięciem tego? Księgową mam standardową z infaktu.
@trevoz: Jeżeli już na tym etapie masz problem, to sobie odpuść. Przy okazji pytać się na tagu, na którym większość płacze, że mu item nie przyszedł za 2$ to xD.
@trevoz: Tez o tym myslalem, ale musialbys sie przebic jakos. Wedlug mnie kilka lat temu jak malo kto wiedzial o aliexpress to mozna bylo niezle zarobic, a teraz wiekszosc ludzi juz wie co i jak
@trevoz no ale ziom, przecież jakbyś miał zamawiać to dla siebie na potrzeby sklepu to i tak musisz czekać aż kontener z Chin przypłynie z towarem, więc nie wiem jak miałoby Ci to ułatwić życie. Ogólnie myślę, że łatwo zginąć w ogromie ofert i też można na dużo bubli trafić zamawiając towar, więc ryzyko jest spore.
Czy dużo jest roboty z tym, żeby założyć sobie sklep internetowy i sprzedawać jakieś pierdółki z aliexpress?
@trevoz: Nie. Wystarczy przewidzieć co ludzie będą kupować, obstalować stosownej wielkości magazyn, zamówić te parę kontenerów towaru, sprowadzić, wprowadzić do obrotu i wystawiać w sklepie.
No, jeszcze ten sklep trzeba rozreklamować, ale przy cenach niższych niż na Aliexpress, działającej gwarancji i niezwłocznej dostawie w 2-3 dni, nie trzeba będzie raczej dużo pracy w to wkładać, zadowoleni klienci sami
#rosja #ukraina Niesamowite jest to, że my polacy pomagamy w upadku wschodniej kultury europejskiej. Przez stulecia nasza kultura była bliska kulturze rosyjskiej. Nagle wszyscy chcą zachodu, który dąży do likwidacji tego co budowaliśmy przez setki lat. Upadek Rosji, nie jest nam na rękę.
Często jest tak, że muszę kupić coś na szybko i cena na allegro / w polskich sklepach jest 3-5x droższa niż na ali. Niestety na rzeczy z aliexpress trzeba długo czekać.
Nie liczę na niewiadomo jakie zyski. I tak mam JDG, więc koszty ZUSów i innych odpadają.
Gorzej jeśli chodzi zawiłości prawnych. Czy chłopek-roztropek jak ja bez problemu poradzi sobie z ogarnięciem tego? Księgową mam standardową z infaktu.
#dropshipping #aliexpress #allegro #pytanie #b2b #dzialalnoscgospodarcza #sklepyinternetowe #podatki #prawopodatkowe
@trevoz: Nie. Wystarczy przewidzieć co ludzie będą kupować, obstalować stosownej wielkości magazyn, zamówić te parę kontenerów towaru, sprowadzić, wprowadzić do obrotu i wystawiać w sklepie.
No, jeszcze ten sklep trzeba rozreklamować, ale przy cenach niższych niż na Aliexpress, działającej gwarancji i niezwłocznej dostawie w 2-3 dni, nie trzeba będzie raczej dużo pracy w to wkładać, zadowoleni klienci sami