Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Watch Dogs 2 to tragicznie zła gra. #!$%@? system osłon, beznadziejny gunplay i postać ginąca na trzy strzały sprawia, że nie ma sensu robić misję na rambo. Z drugiej strony skradanie jest równie #!$%@?, bo wrogowie dostrzegają cię z kilometra w dwie sekundy i od razu powiadamiają całą resztę wrogów, którzy oczywiście wiedzą dokładnie gdzie jesteś. Brak tu jakichkolwiek skillów, które by w znaczny sposób sprawiły, że któreś podejście byłoby łatwiejsze dla gracza. Jedyne sensowne rozwiązanie to używanie dronów, ale po pierwsze jest to wtórne, po drugie nie wszystko da się nimi zrobić. Fabuła jest beznadziejna, dialogi żenujące, a sam obraz hakerów jak z początku lat '00.

Na plus miasto i tyle.
#psnow #ps4 #gry #watchdogs
  • 17
postać ginąca na trzy strzały sprawia, że nie ma sensu robić misję na rambo. Z drugiej strony skradanie jest równie #!$%@?, bo wrogowie dostrzegają cię z kilometra w dwie sekundy i od razu powiadamiają całą resztę wrogów, którzy oczywiście wiedzą dokładnie gdzie jesteś. Brak tu jakichkolwiek skillów, które by w znaczny sposób sprawiły, że któreś podejście byłoby łatwiejsze dla gracza.


@JesusOfSuburbia: Dla mnie właśnie jedyne co było fajne w tej grze
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TadzioNorek: dla mnie trochę ten parkour zbyt ograniczony i animacje takie sobie. Wiem, że to realistyczne, ale nieraz mam wrażenie, że postać nie umie przeskoczyć nawet małych odległości.
@ironlelele: na początku też mi się podobało, ale im dalej w las tym gorzej, w misjach coraz więcej przeciwników, a sposobów ich eliminacji ciągle ta sama ilość. Najbardziej irytująca była misja w budynku FBI gdzie masz dwudziestu agentów, a sprzętów żeby ich
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnarchoKapitolizm: @ironlelele: robię misję głównie dronami, ale jak pisałem jest to trochę wtórne, do tego latającym nie można fizycznie hakować, co jest trochę nielogiczne, aczkolwiek wiadomo, że wtedy byłoby za łatwo. Teraz i tak jest znacznie łatwiej, bo odblokowałem używanie bomb dronami.

No i zapomniałem, że na plus jeszcze te zagadki z przełączaniem strumienia, całkiem fajne.
@JesusOfSuburbia: na początku mi się nie podobała, ale po 2h się wkręciłem. Fabuła to trochę nastoletnie anonymous. Anty systemowe dzieciaki. Większość misji wyciągasz giwerę w ostateczności. 1 opcja drony, ewentualnie paralizator i ogłuszanie tym dziwnym jojo. Do tego denerwujące hakowanie tych linni transferu danych. Gra na takie 7,5/10.