Wpis z mikrobloga

Ej, nożowe świry.
Zobaczyłem dzisiaj, że dostępny jest już Nóż Ostateczny. Pikutek od Victorinoxa w wersji składanej.
Narzędzie, które od wielu lat było stawiane za wzór ergonomii, użyteczności i uniwersalności teraz można dostać w formie idealnie nadającej się do noszenia przy sobie.
Nie, to nie fake.

https://www.victorinox.com/pl/pl/Produkty/No%C5%BCeNo%C5%BCe-kuchenne-i-profesjonalne/No%C5%BCe-do-warzyw-i-owoc%C3%B3w/Swiss-Classic-Foldable-Paring-Knife-/p/6.7836.F9B

Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.

#knifeboners #noze #nozeboners #pikutek #turystyka
Afrati - Ej, nożowe świry. 
Zobaczyłem dzisiaj, że dostępny jest już Nóż Ostateczny....

źródło: comment_1600408806JCleAADONT9cEPBuyqfdz1.jpg

Pobierz
  • 84
@cichaj: Bardzo miło mi to słyszeć, szczególnie, że miałem okazję być współprojektantem. Więcej o tym akurat egzemplarzu poczytasz tu: https://www.facebook.com/notes/hopeless-outdoor-team/huk-od-siemiana-hot-recenzuje/499578387201885/

Robił go Michał Siemian Siemianowicz, wszelkie detale techniczne pod powyższym linkiem. Po całym procesie zrobił jeszcze kilka egzemplarzy - sam wiem o 3 więcej. Dla mnie to perfekcyjny nóż do prac kuchenno-obozowych, a i kijek zaostrzy ;)
@cichaj: Ponownie bardzo mi miło! Na pewno będziesz zadowolony. Siemian ma doskonały zmysł do kształtów i proporcji pewnie też dlatego, że jednocześnie jest nożorobem, artystą kamieniarzem i muzykiem.
Podeślij zdjęcie, jak już dostaniesz swój egzemplarz, aczkolwiek przygotuj się na co najmniej parę tygodni czekania ;)
@Shatter: ten nóż w wersji normalnej, nie składanej jest po prostu jednym z najlepszych uniwersalnych noży kuchennych. Ząbkowane ostrze jest tak wyprofilowane, że się nie tępi lub tępi bardzo wolno. Mój najstarszy pikutek ma około 7 lat i nie był nigdy ostrzony, a do dzisiaj radzi sobie z krojeniem nawet pomidorów które mają bardzo twardą skórę.

Ogólnie bardzo uniwersalny, ja go zabieram na biwaki bo do krojenia jedzenia jest wygodniejszy niż
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Afrati: to jest maleństwo, taki nożyk jak by miał proste ostrze i ostrą końcówkę nadawał by się tylko do obierania ziemniaków. A ta plastikowa rękojeść jeśli nie od razu to po krótkim czasie po prostu by się połamała. Ja też nie jednego noża w życiu używałem a za dzieciaka sporo bawiłem się w powiedzmy harcerstwo i bushcrafting.
to jest maleństwo, taki nożyk jak by miał proste ostrze i ostrą końcówkę nadawał by się tylko do obierania ziemniaków. A ta plastikowa rękojeść jeśli nie od razu to po krótkim czasie po prostu by się połamała. Ja też nie jednego noża w życiu używałem a za dzieciaka sporo bawiłem się w powiedzmy harcerstwo i bushcrafting.


@europa: jest wersja z prostym ostrzem i czubkiem, ja mam 3 różne ząbkowane z czubkiem,