Wpis z mikrobloga

#mirkowyzwanie
Zadanie:
4. Zastanów się czy ktoś z twojej rodziny/przyjaciół mógłby potrzebować teraz twojej pomocy, może ktoś nie ma z kim pogadać lub przydałoby się wsparcie w skręcaniu nowych mebli. Jeśli nie wiesz to popytaj, sam fakt zainteresowania pomocą jest dla innych cenny

Co zrobiłem:

1. Zawiozłem znajomą po szescdziesiątce do lekarza do innego miasta.
2. Sprzątam raz w tygodniu innej znajomej w podobnym wieku jej mieszkanie (odkurzanie i mycie podłóg)
3. Zadzwoniłem do paru osób samotnych żeby zapytać jak się mają i czy potrzebują w czymś pomocy.
4. Wyprowadzam nie mojego psa na spacery parę razy w tygodniu.
5. Doglądam budynku, który stoi pusty przez pandemię.

Tak naprawdę, zapomniałem o mirkowyzwaniu I miałem szczęście że jedno z zadań było poprostu codziennością. Przykre jest to, że tego typu zachowanie nazywamy wyzwaniem. Przykre jest w jak bardzo samolubnych czasach przyszło nam żyć.
  • 1
  • Odpowiedz