Wpis z mikrobloga

No ja mam więcej a bardzo przypadła mi do gustu seria Tunele Gordona, ewidentnie adresowane dla mlodszych nastolatków.

Ktoś już polecał Tomka Wilmowskiego, do tego praktycznie każda książka Verne ( np. 20000 mil podmorskiej żeglugi). Z klasyki spróbuj serię Chmielewskiej dla młodzieży, o przygodach Janeczki i Pawełka. Można być starym koniem a dalej naleźć wiele przyjemności w literaturze młodzieżowej.