[Mintaa]

Sprawa wygląda tak że studiowałem na PŁ i wszystko opłacałem w terminie. W tamtym roku nie dawałem już rady i poprosiłem o urlop dziekański który skończył się w 2020r. Finalnie studia olałem ale nie złożyłem rezygnacji. Dzisiaj dostałem pismo z żądaniem zapłaty za niezaliczone przedmioty mimo że fizycznie na uczelni nie byłem ani razu. Idzie się jakoś od tego odwołać ?

#prawo #studia

[AsymmetricGentleman]

@Mintaa: idź do działu finansów i wyjaśnij

[fan_comy]

@Mintaa: kto tu studiował prawo, ty czy randomowy 14 letni wykopek kujący na pszyrkę? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale dzisiaj mam dobry humor i odpowiem ci na to pytanie; wszystko wskazuje na to, że jesteś w dupie i będziesz musiał zapłacić opłatę za studia, mimo, że nie chodziłeś fizycznie na zajęcia, w końcu byłeś pełnoprawnym studentem. Dobrego weekendu życzę

[Mintaa]

@fan_comy: Nigdzie nie napisałem że studiowałem prawo ale dzięki za odpowiedź ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ale-fruwa-kosmonauta]

@Mintaa

Miałem podobnie z zaocznymi. #!$%@? mi się z dziennymi i po nieobecności myslalem, że mnie wyjebia, ale nie #!$%@?. 4 raty w #!$%@?

[Mintaa]

@ale-fruwa-kosmonauta: właśnie mam to samo

[ale-fruwa-kosmonauta]

@Mintaa

I jeszcze straszyli mnie firmą windykacyjną xd

[Mintaa]

@ale-fruwa-kosmonauta: @SlepyBazant: @fan_comy: @AsymmetricGentleman: Czy po urlopie nie powinienem złożyć rejestracji na semestr ? Bo widzę że uczelnia chyba zrobiła to za mnie

[ale-fruwa-kosmonauta]

@Mintaa

Pewnie w regulaminie jest zapis, że po dziekańskim automatycznie wracasz na studia, ale kto czyta regulamin xd

[fan_comy]

@Mintaa: aaa sorry, spojrzałem na tag i pomyślałem, że prawo studiujesz xDD