Aktywne Wpisy

Co jest lepsze:
1. Dwa duże monitory
2. Zajebiście szeroki monitor, np: samsunga CRG9
Obecnie mam 2 duże monitory + macbook , i cenię sobie setup. 2 niezależne monitory pozwalają mi mieć różne aplikacje na raz otwarte, możliwość przewijania desktopów po monitorze itp.
A jak to wygląda jak ma się jeden monitor na #mac? Jak zmieniam desktop to zmienia mi się cały ekran czy można ustawić że np. pół monitora to
1. Dwa duże monitory
2. Zajebiście szeroki monitor, np: samsunga CRG9
Obecnie mam 2 duże monitory + macbook , i cenię sobie setup. 2 niezależne monitory pozwalają mi mieć różne aplikacje na raz otwarte, możliwość przewijania desktopów po monitorze itp.
A jak to wygląda jak ma się jeden monitor na #mac? Jak zmieniam desktop to zmienia mi się cały ekran czy można ustawić że np. pół monitora to






Dekadę temu zmarł mój najlepszy przyjaciel. Miał raka. 18 lat, silny, pełny marzeń i ambicji. Pochodził raczej z niezbyt majętnej rodziny ale mu to nie przeszkadzało. Ciężko pracował od świtu do nocy by pomóc rodzicom w gospodarstwie, zaopiekować się młodszym rodzeństwem, trenował zawodowo ciekawy sport, zaczynał osiągać sukcesy. Chociaż nauka nie przychodziła mu łatwo to uczył się po prostu więcej niż inni, chciał umieć, chciał zapracować na stypendium.
Kiedyś zakopałem się autem w błocie. O 3 w nocy przyjechał ze szpadlem w ręku by pomóc mi się wykopać, pomimo iż wiedział, że o 5 musi jechać z tatą do pracy (był to okres wakacyjny). Smiał się ze mnie.
- To banalny rak! - mówili lekarze. - Tak banalny, że jest w podręcznikach do medycyny dla pierwszego roku! Żadnych powikłań, żadnych komplikacji, jak żyję tak prostej sprawy nie widziałem! Lada moment stąd wyjdziesz.
Od rozpoznania do leczenia minęło 7 miesięcy - psia jego mać. Chemia dała mu w kość, schudł strasznie, stracił włosy. Nie narzekał, uśmiechem zarażał nas. Był silny.
Przyszedł czas dobić dziada. Kilka sesji radiacji i już tylko dochodzenie do siebie proszę Pana!
Jakież było zdziwienie gdy okazało się, że aparat do radiacji był za każdym razem źle ustawiany. 1 centymetr. Jeden. Mniej niż paznokieć. Tyle wystarczyło, by rak urósł tuż obok. Ze zdwojoną siłą, masą, dużo groźniejszy.
Lekarze po obejrzeniu wyników kontroli nie wiem co musieli pomyśleć o tym ich banalnym przypadku.
Kto zawalił? Źle ustawiony tatuaż do naświetlania? Źle ustawiany aparat? To już w tym momencie nie miało znaczenia.
Później już była panika, operacja, wycięcie wszystkiego co rak okala. Włącznie z jednym płucem.
Mój największy przyjaciel już nie był silny. Rak i zadufanie lekarzy wygrały, a jego płomien zgasł (╯︵╰,) .
Po dziś dzień wariacie brakuje mi CIebie, w wyobraźni bawisz się z moją córką, wyśmiewasz moje auto a ja Twoje.
Siadamy do piwka przy grillu i rozmawiamy o naszych planach i sukcesach.
Trzymaj się bracie.