Wpis z mikrobloga

@gangmaklowicza: Ja widzę dwie możliwości, albo te dwa gamonie nie wyczyścili dokładnie grzybów i są to pozostałości ściółki leśnej, albo po prostu szczur nawalił każdej dostępnej przyprawy po ręką, jak to ma zresztą w zwyczaju, i jest to chociażby majeranek, tam czasami potrafią występować takie większe odłamki, przypominające igliwie.
  • Odpowiedz