Wpis z mikrobloga

@maksida: może rzecz w tym, że mamy sposobność uczucie samotności gasić poprzez interakcję w internecie/ przez telefon i to uczucie eksponuje się w o wiele mniej natarczywy sposób i łatwiej je stłamsić.
@maksida niby nie, ale jak mam się z kimś spotykać to boje się, że bedzie mi ingerować w przestrzen osobistą i jestem zamniety w sobie. Krzywy ryj pomaga tez żyć w samotności. Mniej osób sie czepia vzemu jestem starym kawalerem:)
@maksida: Myślałam, że chodzi o partnera. Rodzinka i zwierzaki wystarczą. Coraz częściej przyjaciele są zajęci, albo sami próbują stworzyć swoją rodzinę. W dobie social mediów to już nie ten czas, aby ciągle spotykać się na mieście. Taki wirtualny znajomy do wymiany memami jest natomiast każdemu potrzebny.