@Zelber: @choochoomotherfucker: ale co Wy mi udowadniacie, skoro nie macie dzieci? Spieracie się ze mną, że sam je mając, mam ograniczone życie ( ͡°͜ʖ͡°) Piszecie o wakacjach i wolności i się w części z Wami zgadzam. Jednakże - nic nie zabierają, a na pewno nie wolność - jest ona po prostu inna. Mamy czas na swoje hobby i pasje. Macie spojrzenie kogoś dziwnego, kto
Tylko u nas to była świadoma i odpowiedzialna decyzja o potomku.
@symis: a czy nie sądzisz, że świadoma decyzja o nie posiadaniu dzieci jest równie istotna? Ktoś ma sobie robić dziecko aby sprawdzić czy fajnie jest być rodzicem? To jest bilet w jedną stronę i nie da się wrócić. Dlaczego jest tyle historii gdzie niby był normalny, dobry związek, a pojawiło się dziecko i wszystko zaczęło się sypać, bo okazało się,
Tobie rodzicielstwo pasuje, mi i paru osobom wyżej - już nie. Nie mam zamiaru sprawdzać jak to jest być rodzicem, bo zwyczajnie już teraz wiem, że nie do tego nie nadaje i nie będzie, to dobre dla mnie i dużo bliżej mi do argumentów które przytoczyła koleżanka.
@szalonyonanista: Dlatego mówię, że to jest indywidualna decyzja każdego, kwestia jakiegoś spełnia się w życiu, osiągnięcia kolejnego etapu w nim, a pisane tu argumenty
Nie znaczy to jednak ze byłem nieszczęśliwy, byłem szczęśliwy
@roberto07: Zatem przestań pieprzyć o tym, że ci się nic nie chciało, bo owszem - chciało ci się żyć takim życiem, jakie żyłeś, z czego wynikało szczęście. Jedyna zmiana polegała na tym, że z czasem ci #!$%@?ło i zaczęło się chcieć bawić w rojenie sobie "wyższych celów".
@HAL__9000: nie tyle, ze #!$%@? tylko samo tak wyszlo :) Nie spodziewalem sie ze fakt ze posiadam czworo dzieci bedzie budzil tu takie emocje. Sam nie mozesz miec pewnosci ze Twoja partnerka w najblizszym czasie nie zajdzie w ciaze. Antykoncepcja nigdy nie dziala w 100% a kobiety nie bardzo lubia aborcjei nie bedziesz w stanie zmusic do tego swojej partnerki jesli ona zdecyduje ze chce miec wasze dziecko. Co wtedy zrobisz?
Ja, jak widać w przeciwieństwie do Ciebie jestem szczęśliwy w swoim życiu i zawsze byłem.
xDD taaa, typowy tekst antynatalistów xD Szoda ze po wpisach i innej aktywnosci widac ze w 90% jestescie piwniczakami z fobia spoleczna, depresja, incelstwem itp xD
Piszecie o wakacjach i wolności i się w części z Wami zgadzam.
Jednakże - nic nie zabierają, a na pewno nie wolność - jest ona po prostu inna. Mamy czas na swoje hobby i pasje. Macie spojrzenie kogoś dziwnego, kto
@symis: a czy nie sądzisz, że świadoma decyzja o nie posiadaniu dzieci jest równie istotna? Ktoś ma sobie robić dziecko aby sprawdzić czy fajnie jest być rodzicem? To jest bilet w jedną stronę i nie da się wrócić. Dlaczego jest tyle historii gdzie niby był normalny, dobry związek, a pojawiło się dziecko i wszystko zaczęło się sypać, bo okazało się,
@szalonyonanista: Dlatego mówię, że to jest indywidualna decyzja każdego, kwestia jakiegoś spełnia się w życiu, osiągnięcia kolejnego etapu w nim, a pisane tu argumenty
@symis: Kto ci naopowiadał bzdur, że jakikolwiek gatunek ma jakiekolwiek cele? Czy sam to sobie ubzdurałeś?
@roberto07: Zatem przestań pieprzyć o tym, że ci się nic nie chciało, bo owszem - chciało ci się żyć takim życiem, jakie żyłeś, z czego wynikało szczęście. Jedyna zmiana polegała na tym, że z czasem ci #!$%@?ło i zaczęło się chcieć bawić w rojenie sobie "wyższych celów".
@masejowy: hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahHahahahahahahahaha
xDD taaa, typowy tekst antynatalistów xD
Szoda ze po wpisach i innej aktywnosci widac ze w 90% jestescie piwniczakami z fobia spoleczna, depresja, incelstwem itp xD
Ale żeś się wysrał w wątku sprzed 5 miesięcy. Nie wiem nawet czy nie pomyliłeś rozmówcy.