Wpis z mikrobloga

@kasin: I teraz będą Ci te nieogolone kłaki włazić w strupy, będzie ciągnęło lepiej niż tirówka na krajówce i swędziało jak cholera.

Brawo. A mogłeś się ogolić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Wyrewolwerowanyrewolwer I co to golenie nóg daje podczas jazdy?

Nogi miałem pozdzierane kilkadziesiąt razy, nierzadko znacznie poważniej, i nigdy nie miałem problemów, o których piszesz.
@Mortal84 Też trochę pozdzierany, ale rama się uchowała na szczęście. Otarcia na klamkomanetkach, owijka rozdarta w jednym miejscu, spd i wajcha zamykacza sztywnej osi też otarte i minimalnie siodełko. + Lewa klamkomanetka jest przekrzywiona do środka (na zdjęciu) - nie wiem jeszcze czy to poważniejsze uszkodzenie kiery, czy jednak można odkręcić z powrotem.
Zamierzam się przekonać, ile jest warte ubezpieczenie w Nationale Nederlanden.
źródło: comment_15993065380dYkbTs45Cvu7AAyHa0YTP.jpg
@kasin: stary, normalnie ja nie wiem, czy po takiej kraksie wrócisz jeszcze do ścigania ;).

Co do golenia nóg to mam stosunek ambiwalentny - zdecydowanie ładniej wygląda łyda na rowerze, ale jest gorzej w cywilu. Za to łatwiej sobie spięte mięśnie rozmasować, no i w przypadku szlifów ładniej się goi. Kiedyś goliłem, teraz tego nie robię ;).
@nick_of_time Aż tak lekko nie było, ale zdartego łokcia i biodra nie chciałem wstawiać :)

W kwestii golenia nóg masz na pewno rację w temacie masażu (włosy wchodzące w roller xD). Z nie mam porównania, się nigdy nie było z tym problemu, a jak grałem w piłkę, to zdarte kolana i uda były stanem permanentnym :) A wygląd to kwestia gustu :)