Wpis z mikrobloga

@Dykto13: ja w ogóle nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak to jest, że w XXI wieku faceci muszą płacić alimenty na cudze dzieci lub po rozwodznie przelewać hajs madkom bo obniżyła się ich jakość życia.

Gdzie #!$%@? żyjemy?
  • Odpowiedz
@twuj_wuj: 375 tys. dzieci, każdy test ok 1000zł. Biorąc pod uwagę jaki jest sam koszt porodu w szpitalu (i opieki medycznej zaraz po nim) to nie jest to aż tak wielki wzrost. Jeśli odnieść tę kwotę do kosztów utrzymania służby zdrowia ogólnie, to nie jest to wcale taka wygórowana kwota, jeśli może ocalić kilka tysięcy osób przed płaceniem na cudzego gówniaka.
  • Odpowiedz
@twuj_wuj: To prawda, ale ta opcja niweluje sytuację, w której NIE biologiczny ojciec płaci ogromne kwoty pieniędzy na rozwój i wychowanie NIE SWOJEGO dziecka, a po potencjalnym rozwodzie jeszcze alimenty...
  • Odpowiedz
@tbhilt 58 podobno we Francji były, ale wycofano ¯_(ツ)_/¯ Ja jestem za, tylko może dla równouprawnienia powinno się też wprowadzić badania dla faceta wykrywaczem klamst, żeby sprawdzić czy przez okres trwania związku zdradził swoją partnerkę? Tak to trochę nie fair, że poluje się tylko na zdradę partnerki.
  • Odpowiedz
@zasadzka01: fajnie by było wprowadzić jakąś równowagę, ale w tym konkretnym przypadku chodzi chyba bardziej o to, że kobieta zawsze ma 100% pewności, że to jej dziecko, skoro je urodziła. Dla faceta sytuacja jest trochę inna, przez co jeżeli nie wykona się testów to nigdy nie będzie 100% pewności.
  • Odpowiedz
@zasadzka01: Masz rację, należy weryfikować obie strony tylko szczerze mówiąc nie wiem jak to zrobić praktycznie.
@szlafmyca: Kobieta ma 100% (przynajmniej powinna mieć) czyje jest dziecko. Jak prześpi się z atrakcyjnym gościem, a kilka dni później z biedakiem, aby naciągnąć tego pierwszego, to ten pierwszy jest w kropce i jej ślepo może uwierzyć.
@elf_pszeniczny: Prawda.
  • Odpowiedz