Wpis z mikrobloga

O cholera, ile pytań. Postaram się odpowiedzieć na trochę

@jmuhha: Po 5 latach jest już stosunkowo "spoko". Zapach jeśli jest to bardzo słaby. Najgorzej jeżeli masz grób murowany (piwniczkę) i trafi się ponowny pochówek po np 2 miesiącach a kamieniarz nie zadbał o płyty sanitarne (które opisywałem w którymś komentarzy na początku, generalnie piankujesz i trumna ma jakby swój "pokoik" - szczelny. Żadne zapachy nie idą w górę).

W tym roku trafiło mi się otwarcie po tygodniu, na szczęście pogoda była po naszej stronie i cały czas były stosunkowo niskie temperatury co nie sprzyjało rozkładowi ciała. Nie było aż takiego problemu z
  • Odpowiedz
@Markness: Grobing developer, świętej pamięci jakiś tam mój stryjek z dalszej rodziny ze strony babki pracował u takiego w latach 80-90 zarabiał bardzo dobrze i jeszcze na złocie miał czasem spory bonus
  • Odpowiedz
  • 2
@Markness U mnie w mieście byli tzw "płaczki" do wynajęcia :D generalnie ostra patola, na cmentarzu komunalnym brali kogo się dało, a później na pogrzebie wychodziły akcje typu niedomknieta trumna, gdzie przy opuszczaniu jedna strona puściła i się trumna otworzyła w grobie ¯_(ツ)_/¯ albo jeden #!$%@? wpadł do pustego grobu
  • Odpowiedz
na #!$%@? ktoś betonuje dół na trumnę ( _)

@Heady1991:

dokładnie tak jest, marnowanie materiałów i miejsca, bo łyse małpy z przerośniętym ego nie umieją się pogodzić z faktem
  • Odpowiedz