Aktywne Wpisy
Batonoski +64
#przegryw miałem tego nie robić, żeby nie czuć paraliżującego cringe'u ale w końcu jestem masochistą i atencjuszem, a to zobowiązuje
#pokazmorde
#pokazmorde
wygryw50k +390
#kanalzero #stanowski
czekajcie, czy ja rozumiem, że wykopki, którzy na początku łyknęli baita (w tym ja), są porównywani do emerytów łapiących się na memy z pisowskim johnny sinsem, bo stanowski nagrał na siebie materiał z dialogiem, który faktycznie miał miejsce i nie był żadnym AI? wytłumaczy mi ktoś tę żelazną logikę triumfatorów?
o dziennikarzach nie mówię, bo to inna kwestia
czekajcie, czy ja rozumiem, że wykopki, którzy na początku łyknęli baita (w tym ja), są porównywani do emerytów łapiących się na memy z pisowskim johnny sinsem, bo stanowski nagrał na siebie materiał z dialogiem, który faktycznie miał miejsce i nie był żadnym AI? wytłumaczy mi ktoś tę żelazną logikę triumfatorów?
o dziennikarzach nie mówię, bo to inna kwestia
#alkoholizm #alkohol #pytanie
Czy padaczka alkoholowa może wystąpić u osoby, która ma we krwi jeszcze alkohol?
Ogólnie zawsze lubiłem wypić, jak byłem w ciągu, to maksymalnie 3-4 dniowym i potem trzeźwiałem, bo nie potrafię być pijanym tak długo, także nigdy w życiu chyba nie byłem w ciągu np. tygodniowym, bo nie lubiłem, kiedyś trzeba wytrzeźwieć.
W tym roku znalazłem pracę, dorabiałem sobie na budowie i jak to niestety bywa w takiej pracy, się pije, co tu duża gadać.
Więc z początku piłem podobnie jak reszta, ale potem zaczęło mnie to wkurzać, że przychodziłem po pracy pijany i często dość mocno, więc ograniczyłem dość mocno i odmawiałem z własnej woli( a nie dlatego żeby coś sobie udowodnić - po prostu mnie do wkurzało, a no i kosztowało mnie to dość przez co jeszcze mniej przynosiłem do domu).
Jakiś czas temu dostałem w pracy padaczkę, pierwszy raz w życiu w ogóle zemdlałem, a tu od razu atak padaczki.
Ocknąłem się dopiero jak przyjechała karetka, więc minęło dobre 10 minut.
Ogólnie 2 dni wcześniej NIC, ani łyka nie wypiłem, a w badaniu krwi wykazało mi 0,2 promila - to możliwe?
To był piątek, a piłem tylko raz w środę - parę piwek i z 2-3 kieliszki wódki bo kolega jechał za granicę.
W szpitalu lekarze nie byli do końca pewni, ale ostatecznie po X badanich stwierdzili 5 minut przed wypisem, że to od alkoholu i jestem uzależniony, miałem nawet wywiad z psychologiem.
Wszystkie badanie wyszły OK, z wątrobą wszystko OK(delikatnie podwyższone te ASPATY, ale w normie), jedynie cholesterol i trójglicerydy wyszły dość wysoko, chol - 260 a trójglicerydy - 460.
Czy to może być wszystko możliwe? Ogólnie mam 26 lat, lubię uprawiać sport itp.
Lubię też wypić nie ukrywam i odkąd pamiętam zawsze lubiłem wypić więcej, tak żeby poczuć coś, bo po 1-2 piwach nic się nie dzieje, a jedynie przymulają.
Mam #nerwica #nerwicalekowa, ataki paniki miałem za sobą :( Biorę leki.
Jeszcze niedawno mnie ugryzł kleszcz i miałem rumień, i to było przed tą padaczką, a niedawno wyczytałem że borelioza może powodować padaczkę.
Ogólnie ostatnie 2 lata życia mocno dały mi w kość - pierwszy ataki paniki, leki a teraz to padaczka. :(
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f500e086c849ff6cfff3b92
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Nerwica pewnie też Ci przejdzie jak przestaniesz chlać.
@Fox7er: miałem taką robotę że nie dało się nie pić, ale na szczęście już tam nie pracuje.
@fiolkins: bo akurat wszystko wyszło naraz? w sensie nerwica,
znając życie pewnie po X latach bym wyleczył nerwicę, chociaż wydaje mi się że nerwicę mam ~10-12 lat, a wtedy nawet nie znałem smaku alkoholu, czyli niekoniecznie mam nerwicę przez alko ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ten komentarz został dodany