Wpis z mikrobloga

Ej Mireczki, jak to jest z hulajnogą elektryczną w pociągach Kolei Ślaskich? Można, nie można, trzeba specjalnego biletu? Wszystkie informacje jakie udało mi się znaleźć dotyczą przewozu rowerów. Hulajnogę mam traktować tak jak rower? A może wystarczy ją złożyć i siąść przy drzwiach? Jest tu ktoś zaznajomiony z tematem?

#hulajnogaelektryczna #pociagi #kolejeslaskie #kolej
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@themindcrusherHS:

Hulajnogę mam traktować tak jak rower?


Teoretycznie jako bagaż, jeśli da się ją złożyć i położyć na półkę, zależy też co o tym mówi regulamin przewozu. Najlepiej spytać przewoźnika
  • Odpowiedz
@themindcrusherHS: Na hulajnodze jesteś pieszym wobec obecnych przespisów, więc rower odpada, z drugiej strony to jeden pieszy więc osobnego biletu nie trzeba, niektóre walizy są większe od złożonej hujlanogi, ale też zależy z jaką jedziesz, jedną złożysz i zmieści się tam gdzie bagaż, a inna może ważyć 60kg i zajmować więcej miejsca. Jak masz składaną to traktuj jak bagaż i nie powinno być problemu.
  • Odpowiedz
@beer_man: Hulajka się składa, po złożeniu jest nawet kompaktowa. Spróbuję pojechać z nią w ten sposób. Rano będzie mało ludzi w pociągu, to może trafię konduktora i dopytam.

@Pociongowy Rozważam też tę opcję, wtedy to będzie po prostu bagaż, jednak pociągiem jadę tylko 8 minut więc ciągłe pakowanie i rozpakowywanie będzie bardzo upierdliwe na takim odcinku, do tego złożona torba na hulajnogę zajmie mi całe miejsce w plecaku. W
  • Odpowiedz
@themindcrusherHS: Ja normalnie wiozłem w pociągu Kolei Dolnośląskich złożoną i nikt sie nie przyczepił ani nie pytał o bilet na nią, tylko moja DGM ma jaszcze składaną kierownicę.

A we Wrocławiu nie raz widziałem jak pasażerowie MPK normalnie wożą m365 lub inne hulajnogi rozłożone i nikt sie ich nie czepia.
  • Odpowiedz