Wpis z mikrobloga

Może ja powiem jakie cyrki i absurdy dzieją się w szkołach.
Chodzę do 4 klasy Technikum.
Na wejściu stoi jakiś wynajęty dziad (nie wiem skąd go wzięli nigdy człowieka nie widziałem) i patrzy czy do szkoły wchodzisz z zakrytą twarzą nie wpuści cię jeśli nie masz maseczki,przyłbicy i tp.
W teorii powinniśmy siedzieć w osobnych ławkach, w praktyce siedzimy w 30 osób ławki wypełnione co do ostatniego miejsca pomimo nieobecnośći 2 osób.
W teorii przerwy musimy spędzać w klasie nie możemy wychodzić na boisko, w rzeczywistości pół szkoły wychodzi na boisko zapalić nauczyciele nie są wstanie zapanować nad tłumem uczniów żeby nie wychodzili. Przerwy na świeżym powietrzu przysługują nam dwa razy dziennie gdzie jako jedyna klasa w szkole wychodzimy na 10 minut razem z nauczycielem na boisko niezależnie od tego czy w tym czasie jesteśmy w szkole jest z góry ułożony plan kiedy dana klasa może wyjśc i koniec kropka.
Na jednej lekcji nauczycielka stwierdziła że to od niej zależy czy mamy całą lekcje siedzieć w maseczkach i u niej na lekcji w maseczkach mamy siedzieć i poinformowała nas że jeśli ktoś z nas będzie miał UWAGA ! katar,bądź kaszel wysyłany jest do pielęgniarki i odbierany przez rodziców, inne lekcje odbyły się właściwie jakby pandemii nie było.
Wf... Tu nawet nie wiem co powiedzieć istny psychiatryk.
Musimy wejść do osobnych szatni w kilkuosobowych grupach żeby nie siedzieć w ścisku choć przed chwilą siedzieliśmy w klasie wypełnionej po brzegi ci którzy się zmieszczą w to elitarne grono mogą iść na w-f ci co nie zmieszczą się idą na w-f na miasto pospacerować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tym razem nauczyciele nie wiedzieli co zrobić i ostatecznie wpuścili wszystkich.
Na zbiórce na sali dowiedzieliśmy się że nie będziemy grali w piłkę nożną, piłke ręczną,koszykówkę a w tenisa stołowego i być może jeśli dostaniemy zgodę to w siatkówkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Stoimy na zbiórce i przychodzą dyrektorzy, jeden z dyrektorów każe nam się rozproszyć aby zachować odstęp choć jeszcze przed chwilą siedzieliśmy razem w szatni a 20 minut temu byliśmy w 30 osobowej klasie wypełnionej co do ostatniego miejsca. (tak. chodziliśmy jak w psychiatryku po sali aby zachować 2 metry odległości)
Wszyscy gubią się w tych przepisach jedno wyklucza się z drugim przez co nauczyciele sami nie wiedzą co mają robić.
Nie są wstanie zapanować nad tłumem uczniów. Daję maksymalnie 3 tygodnie i szkoł zostają zamknięte.
#szkola #polska #koronawirus #pis #polityka (daję ten hasztag bo to wymysły polityków)
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kostan32: potwierdzam z drugiej strony - przed rozpoczęciem roku z dnia na dzień były 4 rady pedagogiczne, na każdej z GIS coś nowego przychodziło i czasem się wykluczało. Ja akurat w podstawówce, ale żeby ogarnąć przerwy w podstawówce według zaleceń to by było trzeba logistyka i jakąś firmę ochroniarska w ilości kilku ludzi by to było poprawnie.
@Kostan32 U mnie w techbazie kilku nauczycieli się pozwalniało i teraz średnia ilość lekcji wynosi 9 a pierwszoklasiści mają nawet 10 czyli siedzenie w szkole od 8 do 16:30, nawet przed pandemią się tyle lekcji nie zdarzało
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kostan32: u mnie juz na pierwszej lekcji do nas najświętsza pani nauczycielka ze my jesteśmy tylko nosicielami w naszym wieku a ona w grupie ryzyka, więc to my musimy nosic maske xDDDD

Pod koniec dnia, po 8 godzinach 50% ludzi juz mialo #!$%@? na maski