Halko Mirki i Mirabelki z #poznan Czy ktoś z was ogarnia #prawo #wynajem mieszkań? Mam BARDZO duży problem z była właścicielka, ogólnie poważna sprawa (╯︵╰,) Za pomoc odpalę dobra flachę/lekcje niemieckiego/indywidualke z pływania/ciasto (。◕‿‿◕。)
@venomik: toz to esej życia. Chodzi o pobieranie opłat z kaucji za coś, co było zniszczone na początku, jednak zgłoszone tylko do Agentki nieruchomości a nie do właścicielki. A agentka się teraz wszystkiego wypiera :)
@liebfraaumiilch: Masz papier, jakiś dowód na to, że zgłaszałaś agentce zniszczenia? Masz protokół zdawczo-odbiorczy, protokół przekazania lokalu w którym są wymienione te uszkodzenia?
@liebfraaumiilch: Jak wynajmowałaś mieszkanie to miałaś spisany protokół wraz ze sprzętami i ich stanem? Zakładam, że nie (bo nie wierzę, że zgodziłaś się podpisać protokół w którym jakiś sprzęt był opisany jako nowy, mimo że był zniszczony). Na osobie wynajmującej ciąży ciężar udowodnienia, że do zniszczeń doszło. Póki co musisz odczekać jeden miesiac od momentu opuszczenia lokalu i jeśli w tym czasie nie odzyskasz kaucji - piszesz list polecony z wezwaniem
@jatylkozapytac: W protokole nie ma wypisanych haczyków w ścianie i tego, ze łóżko miało uszkodzona blokadę wysuwania. Jednak sama agentka o tym wiedziała, ma smsy. Właścicielka wypiera się tym, ze nie było to zgłoszone, bo powinnam zgłosić to jej a nie agentce wiec uznaje, ze ja to zrobiłam - chociaż w umowie nie ma nic odnośnie tego, komu należy zgłaszać szkody
@venomik: Miesiąc już minął, dzisiaj odezwałam się odnośnie kaucji (miesiąc i jeden dzień po) i dostałam jeszcze rachunek za prąd, obejmujący miesiąc kiedy tam nie mieszkałam, ze słowem - nikt tam nie mieszka :) Tak jak mówiłam, mam smsy zgłoszenia tego do agentki, która o niczym teraz nie wie, jedynie zostałam nazwana przez telefon rozwydrzonym bachorem z tupetem i rzucono mi słuchawka ;) „Szkody” wycenili na ponad 500 zł plus zakup
Właścicielka wypiera się tym, ze nie było to zgłoszone, bo powinnam zgłosić to jej a nie agentce
@liebfraaumiilch: w chwili zgłoszenia agentka była pełnomocnikiem właścicielki? jeśli tak, to mogłaś zgłaszać agentce. Jeśli nie wiesz, to poproś teraz agentkę o skan pełnomocnictwa i sprawdź od kiedy obowiązuje
@jatylkozapytac: Tak, na umowie jest wskazana jako pełnomocnik. Nie odbiera telefonu, nie odpisuje na smsy i maile. Smsy posiadam, jednak nie mam zdjęć stanu mieszkania z data jak się wprowadziłam
@liebfraaumiilch: to wyślij pismo za potwierdzeniem odbioru z prośba o ksero pełnomocnictwa. a właścicielce powiedz, że pani z agencji jest jej pełnomocnikiem jak rzecze umowa i niech #!$%@?. Wyżej Ci Mirek poradził dobrze, czekać miesiąc, wysłać wezwanie do zapłaty. jak nie poskutkuje to esąd
@jatylkozapytac: Ogólnie właścicielka mieszka w Anglii, agentka jest jej przyjaciółka z tego co mi wiadomo. I właśnie dostałam przelew w wysokości 1/4 kaucji, chociaż mieszkanie było zostawione w takim stanie, jakim je zastałam
@liebfraaumiilch w sumie, to ja od stycznia czekam za kaucją. Właścicielka stwierdziła, że zniszczylismy jej podłogę i za samo sprzątanie nam 500zł odciągnie, gdzie mieszkanie oddawaliśmy w stanie nienaruszonym w zasadzie xD Czy A.T. to inicjały właścicielki?
Czy ktoś z was ogarnia #prawo #wynajem mieszkań? Mam BARDZO duży problem z była właścicielka, ogólnie poważna sprawa (╯︵╰,) Za pomoc odpalę dobra flachę/lekcje niemieckiego/indywidualke z pływania/ciasto (。◕‿‿◕。)
Na osobie wynajmującej ciąży ciężar udowodnienia, że do zniszczeń doszło. Póki co musisz odczekać jeden miesiac od momentu opuszczenia lokalu i jeśli w tym czasie nie odzyskasz kaucji - piszesz list polecony z wezwaniem
Tak jak mówiłam, mam smsy zgłoszenia tego do agentki, która o niczym teraz nie wie, jedynie zostałam nazwana przez telefon rozwydrzonym bachorem z tupetem i rzucono mi słuchawka ;)
„Szkody” wycenili na ponad 500 zł plus zakup
@liebfraaumiilch: w chwili zgłoszenia agentka była pełnomocnikiem właścicielki? jeśli tak, to mogłaś zgłaszać agentce. Jeśli nie wiesz, to poproś teraz agentkę o skan pełnomocnictwa i sprawdź od kiedy obowiązuje
Ty również je posiadasz czy pokasowałaś?
Smsy posiadam, jednak nie mam zdjęć stanu mieszkania z data jak się wprowadziłam
Czy A.T. to inicjały właścicielki?
Nie, jej inicjały to I.Z.