Aktywne Wpisy
pawel-wrobel +30
Takie wytyczne urlopowe dostała moja różowa w robocie ( ͡º ͜ʖ͡º) #pracbaza #januszex #januszebiznesu
Linnior88 +5
Zgadniecie jakiej narodowości jest ta dziewczyna przez same rysy twarzy ? Ja zgadlam
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Taki ogólny zamysł, który narodził mi się w głowie. Arduino będzie odpowiednie do takiego zadania czy raczej przerost formy nad treścią? Chciałbym płytkę drukowaną zamówić w jakiejś firmie zajmującej się tym. Więc może lepiej byłoby na płytkę wsadzić gołą atmegę i coś do komunikacji po USB. Jakby się udało tak by były małe czasy w komunikacji to może i jakieś gify by poszły (tu kwestia programu na kompa do napisania).
Mam świadomość, że paleta barw byłaby dość uboga (zero-jedynkowe sterowanie ledem RGB, ledwo 9 kolorów jak się nie mylę) Inne pytanie jakie mi się nasuwa to- czy zasilanie po USB będzie wystarczające? Patrzyłem na te (jakby użyć ledy. Prąd pojedynczej diody to 20mA, plan taki, że w jednym chwili świeci się jedna dioda czyli powinno być git(?) Zakładając niefortunną sytuację gdzie zapalają się wszystkie na raz (jak dobrze liczę to będzie 8 A, 400sztuk po 20mA) warto byłoby dać jakiś bezpiecznik.
Pomysł dosłownie sprzed chwili więc może trochę chaotycznie opisuję.
Trzyma się to jako tako kupy? Jak sobie zacząłem liczyć koszty to wychodzi stosunkowo dużo więc chciałbym dobrze sobie wszystko rozplanować przed niepotrzebnym utopieniem środków.
#elektronikadiy #elektronika
@wesolymuzykworkiestrzezycia: może być
Są też gotowe rejestry przesuwne z wbudowanym tranzystorami mocy N-MOS, zawsze to trochę mniej elementów:
https://www.tme.eu/Document/b6f64e059f8b07021528d5ec180fdc9f/STPIC6C595-DTE.pdf
a nie lepiej od razu ARM z wbudowanym USB?
W przypadku gotowych matryc led odchodzi (jak dla mnie) najciekawsza część czyli składanie matrycy samemu :p
O ledach adresowalnych myślałem, niestety koszty robią się już większe w przypadku takiej ilości diod
O tych rejestrach z tranzystorami nie wiedziałem, obczaję je sobie. Co prawda mam jakieś rejestry przesuwne w szafie i musiałbym dokupić tranzystorów, ale jest to ciekawa alternatywa.
Do sterowania chyba wrzuciłbym arduino (mam kilka sztuk). W sumie nie
prąd.
Ledy adresowalne nie mają identycznej jasności i po jakimś czasie (ledy się wypalają) będziesz miał kaszanę, z którą nic nie zrobisz.
https://www.ti.com/lit/ds/slvs677/slvs677.pdf
Tu masz 16 regulowanych źródeł prądowych. Niczego lepszego nie znajdziesz. I pomyśl od razu o porządnym zasilaczu. 400 ledów rgb po 10 mA na kolor to 30mA/diodę czyli 12A na matrycę. Przy zasilaniu 5V (i średnim spadku napięcia 2.5V) wygeneruje ona 30W ciepła.
I
mam świadomość, że bez multipleksowania się nie obejdzie w pierwotnym* zamyśle (*zwykłe diody RGB zapalane poprzez podanie wysokiego stanu na odpowiedni wiersz i niskiego na kolumnę). We wpisie użyłem określenia "niefortunna sytuacja" dla określenia wywalenia się multipleksowania gdy wszystkie diody zapalają się na raz (jak teraz myślę to mogło to być wiadome tylko dla mnie xd)
Co do wypalania się ledów- w przypadku użycia zwykłych RGB, zorganizowania tego na trzech
W czym to chcesz projektować?
Eagle, ogarniam w nim podstawy więc byłaby okazja do nauki nowych rzeczy.
Co do płytki to najpierw chciałem zakupić w firmie typu jlcpcb, ale jak patrzę na ceny to zastawiam się nad własnoręcznym przygotowaniem/wytrawieniem
Kiedyś zrobiłem LED Cube'a 4x4x4, i tam użyłem po prostu 4 rezystorów na wejściu (poziome wiersze). No i multipleksowanie