Wpis z mikrobloga

Pytanie do mirków i mirabelek, którzy mają dzieciaczki.
Jak to jest mieć dzieci? Jakie to uczucie mieć świadomość, że jesteście rodzicami, że po waszych domkach biegają sobie mixy genów waszych i waszej drugiej połówki? Jakie to uczucie patrzeć jak wasze pociechy sobie rosną? Fajnie jest mieć dzieci? Dają wam szczęście? Wzmacniają miłość między wami a waszą drugą połówką?

Pytam, bo od kilku tygodni dopadł mnie jakiś instynkt ojcowski i potrafię się rozklejać na filmach związanych z rodzicielstwem, miłością ojca do swoich dzieciaków i wgl smutam trochę jak widzę na ulicy normalne młode pary z bobaskiem w wózeczku, a dopiero 22 rok mi wleciał, ehhhhhhhhhh...

#pytanie #rodzina #zwiazki #dzieci
  • 9
  • Odpowiedz
@DeleteKonto: Nie jest tak cukierkowo jak na filmach i reklamach xD

Moje ma dopiero trochę ponad 2 tygodnie, ja mam baby blues wiec moja uczucia są znikome. Natomiast męża cieszy każda zmiana pampersa, mówi że to jest dla niego bardzo satysfakcjonujące :) Tak samo usypianie, noszenie. Jak widzę tą miłość w jego oczach jak patrzy na nasza córkę to serce mi się roztapia.

Musisz mieć w głowie, że nie jest
  • Odpowiedz
@DeleteKonto: cóż, są chwilę, że nieco tęskni za czasami sprzed dzieci :p

Ale ogólnie to jest coś super. Ja man 2.5 latka i jwsten w drugiej ciąży. Chwilowo jest mi bardzo ciężko, bo ciąże złożę raczej kiepsko, a synek jest w wieku dość hmm... Wymagającym :D ale przed ciaza było zarabiscie. Mam nadzieję, że potem też będzie :)

Ważna jest współpraca z partnerem i wzajemna pomoc.
Jest to też duża odpowiedzialność, też i nerwy, stres o tego
  • Odpowiedz
@DeleteKonto: wiadomo ze sa wzloty i upadki , cudowne i troche mniej chwile :) , ale przede wszystkim trzeba duzo pracowac nad samym soba , w koncu ten mlody czlowiek wszystkie wzorce czerpie od roodzicow . Ojcem zostalem w 24 lvl , dzis Jasiek ma 3,5 roku a Olek 2 lata i niczego nie zaluje ze tak w miare mlodo :) Jednak wspolnie z rozowa stwierdzilismy ze dwoch chlopakow juz
  • Odpowiedz
@Lonate o to ja urodziłam dokładnie rok temu :) będzie dobrze szybciej niż myślisz! A z takim niebieskim, to nim się obejrzysz! Ja też mam męża na medal :) ale jak byłam jeszcze taka niepewna siebie, baby blues itd, to mnie irytowało, że on tak się odnajduje a ja jeszcze niebardzo :) ostatnio nawet wspominaliśmy, jak beczałam nad małą jaka jej się matka trafiła nieboraczce :) teraz to śmieszne, ale wtedy
  • Odpowiedz
@DeleteKonto u mnie tego miksu genów w ogóle nie widać :) właśnie czasami tak myślę, skąd ona taka się wzięła, bo naprawdę jest odjazdowa () ale opowiedzieć jak być rodzicem się nie da, to trzeba przeżyć na własnej skórze i dla każdego znaczy coś innego. Ja zupełnie inaczej wyobrażałam sobie siebie jako matkę a męża jako ojca :) dziecko dużo daje, ale też dużo
  • Odpowiedz