Wpis z mikrobloga

#piwowarstwo ratujcie, fermentacja mi nie ruszyła, mija 18 godzina, a poziom w rurce się nie podnosi, nie widać tez żadnej piany. Da się to jakoś uratować? Drożdże dodałem przy 26 stopniach. Chociaż mam teorie że po prostu to przez pojemnik. Mam 8 litrów piwa w 35 litrowym zbiorniku. Może po prostu nie ma tyle gazu żeby się ruszyło. Martwi mnie tylko brak czegokolwiek na powierzchni :/ Dosypać trochę cukru i zamieszać czy czekać?
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@funfelfonfafis Staaaaary, że Ci się chce czas i surowce marnować na takie maniany. Po pierwsze poczytaj o poduszce z co2. Po drugie jeśli to nie są jakieś drożdże belgijskie albo kveiki, to będzie turbo syfiaste i kacogenne. Po trzecie to lag drożdży ponad 24h jest dopuszczalny. Po czwarte możesz mieć nieszczelne wieko/dziurkę przy uszczelce i CO2 ucieka. Po piąte to sprawdza się czy ruszyła fermentacja balingomierzem/refraktometrem, a nie rurką w związku
  • Odpowiedz
@funfelfonfafis wszystko istotne zostało powiedziane, a dodatkowo

Może po prostu nie ma tyle gazu żeby się ruszyło.


Wnętrze twojego fermentora niezajęte przez p--o to nie próżnia, jest wypełnione powietrzem w stanie gazu - już najmniejsza ilość wyprodukowanego CO2 powoduje ruch w bulce, bo musi wypchnąć tę odrobinę powietrza by się zmieścić. To nie działa tak, że drożdże najpierw muszą naprodukowac całe wiadro dwutlenku węgla, a ten dopiero wtedy opuszcza je przez
  • Odpowiedz
Dzisiaj zabulgotało dwa razy


@funfelfonfafis: Bulgotanie lub jego brak ma tyle przyczyn, że to nie jest wskaźnik fermentacji, więc tym się nie sugeruj.

Może będzie git

Spokojnie, drożdże często długo startują. Poza tym warto pamiętać o pewnym powiedzonku - wylać zawsze zdążysz.
  • Odpowiedz